Co wiadomo o sprawie: Jeden z mieszkańców powiatu gorzowskiego chciał zainwestować pieniądze w kryptowaluty. Odpowiedział na reklamę opublikowaną w internecie. „Zostawił dane kontaktowe i po pewnym czasie zadzwonił do niego przedstawiciel rzekomej firmy. By móc inwestować, należało wykonać przelew początkowy na niespełna 1000 złotych. Kolejna osoba miała go przeprowadzić przez dalszy proces inwestycji. Mężczyzna został tak zmanipulowany, że oszuści zyskali dostęp do jego konta bankowego” – informuje kom. Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim. Poszkodowany stracił ponad 140 tys. zł.
Oszustwo „na kryptowaluty”: Podobną sytuację opisywali kilka tygodni temu policjanci z Lubartowa. Mieszkaniec powiatu lubartowskiego na polecenie oszusta założył konto walutowe i przelał najpierw niemal 1000 złotych, a potem łącznie ponad 80 tys. zł. „Oszust wykorzystał przesłane dane do założenia fałszywego konta inwestycyjnego, na którym zgłaszający widział generowane rzekomo zyski” – czytamy. Przestępcy próbowali potem namówić mężczyznę na kolejne przelewy, które miałyby rzekomo uratować jego pieniądze w związku ze spadkiem wartości kryptowalut. Jeden z członków rodziny mężczyzny w porę zorientował się, że to oszustwo.
Apel policji: „Oszuści mogą wykorzystać logo istniejącej firmy, wizerunki znanych osób, by stworzyć wrażenie dużego, odpowiedzialnego przedsiębiorstwa. Należy więc dokładnie analizować firmy. A jeśli już decydujemy się na współpracę, zwracajmy uwagę na instrukcje, które są nam przekazywane” – radzą funkcjonariusze. „Oszuści potrafią przedstawić nam konta inwestycyjne, na których szybko pojawiają się zyski. Niestety dopiero po czasie okazuje się, że nie możemy z nich wypłacić pieniędzy, a kontakt z 'opiekunami klienta’ urywa się” – czytamy.
Źródło: KMP Gorzów Wielkopolski, KPP Lubartów
