W lipcu ruszyła nowa edycja programu „Dobry Start”, znany również pod nazwą 300 plus. Środki przeznaczone na szkolną wyprawkę przysługują na każde uczące się w szkole dziecko w wieku od 7 do 20 lat, a jeśli ma orzeczoną niepełnosprawność, to do ukończenia 24 lat.
– Wsparcie przysługuje raz w roku na dziecko, które uczy się w szkole, aż do ukończenia przez nie 20 lat lub – w przypadku dzieci z niepełnosprawnością – 24 lat. Wiek liczony jest rocznikowo. Oznacza to, że uczniowie ostatnich klas techników i liceów oraz uczniowie szkół policealnych są uprawnieni do świadczenia, jeśli skończyli 20 lat lub 24 lata przed rozpoczęciem roku szkolnego – przypomina Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS).
Ile warte jest dziś 300 plus?
Świadczenie w kwocie 300 zł przyznawane jest od 2018 roku i w ciągu tych siedmiu lat nie było waloryzowane, podczas gdy 500 plus zostało w zeszłym roku podniesione do kwoty 800 zł. Z wyliczeń eToro w Polsce, które przytacza „Fakt” wynika, że wskutek inflacji, która przez lata wytrwale drążyła polskie portfele, realna wartość 300 plus spadła o 35 proc. Obecnie odpowiada zaledwie 195 zł w cenach sprzed pięciu lat. Rok temu było to jeszcze 201 zł. Tymczasem jak wynika z najnowszego badania PayPo, 36 proc. Polaków szacuje tegoroczne wydatki na szkolną wyprawkę w przedziale do 250 do 500 zł, a co dziesiąty z nas twierdzi, że wyda więcej niż 1000 zł.
– Żeby przywrócić pierwotną siłę nabywczą świadczenia, powinno ono dziś wynosić aż 461,50 zł — podkreśla cytowany przez „Fakt” Paweł Majtkowski, analityk eToro w Polsce.
Z przeprowadzonego przed rokiem sondażu SW Research dla „Wprost” wynika, że niemal połowa Polaków (46 proc.) uważa, że świadczenie 300 plus powinno zostać zwaloryzowane. Przeciwnego zdania było 30,1 proc. respondentów, a 23,2 proc. nie ma zdania w tej sprawie.