Jak poinformował rzecznik rząduAdam Szłapka, na wtorkowym posiedzeniu Rady Ministrów zdecydowano o przyspieszeniu procedur pozyskiwania systemów dronowych i antydronowych.
Decyzję podjęto w trakcie prac nad projektem zapisu protokolarnego, dotyczącego zwiększenia zdolności obronnej państwa, w tym przed działaniami hybrydowymi, który został przygotowany przez MON.
Rząd zdecydował w sprawie systemów dronowych. „Żadnych dodatkowych barier”
– Wszyscy wiemy, jak jest trudna sytuacja. Tutaj Ministerstwo Obrony Narodowej, podejmując decyzję w tych sprawach, nie powinno mieć żadnych dodatkowych barier instytucjonalnych. Więc premier Kosiniak-Kamysz i Ministerstwo Obrony Narodowej będą mogli podejmować w tej sprawie decyzje – powiedział rzecznik rządu.
Decyzja zapadła w związku z ostatnimi prowokacjami Federacji Rosyjskiej. Na początku września kilkanaście dronów agresora naruszyło polską przestrzeń powietrzną. Wojsko podjęło wówczas decyzję o zestrzeleniu bezzałogowców. Do incydentów z rosyjskimi maszynami doszło później także w Norwegii, Szwecji i Danii.
W Danii w ostatnim tygodniu odnotowano przeloty niezidentyfikowanych dronów nad lotniskami w Kopenhadze oraz w Aalborgu na Półwyspie Jutlandzkim. Bezzałogowce zlokalizowano również nad kilkoma obiektami wojskowymi, w nocy z soboty na niedzielę. Mette Frederiksen nazwała te zdarzenia „atakami hybrydowymi”.
Rosyjskie drony nad Polską. Znaleziono kolejny „niezidentyfikowany obiekt”
We wtorek polskie służby odnalazły kolejny „niezidentyfikowany obiekt” przypominający drona. Maszyna leżała na polu kukurydzy w miejscowości Wielki Łęck (woj. warmińsko-mazurskie). Jej znalezienie zgłosił policji jeden z mieszkańców.
„Oddział Żandarmerii Wojskowej w Elblągu, pod nadzorem prokuratora z Wydziału do Spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Olsztynie, prowadzi czynności na miejscu odnalezienia niezidentyfikowanego obiektu powietrznego w miejscowości Wielki Łęck, pow. działdowski” – poinformowała żandarmeria w komunikacie.
Z kolei Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie dodała, że to operator kombajnu „zauważył leżący wśród roślin obiekt przypominający dron„. Informacje w tej sprawie podało wcześniej RMF FM, dodając, że był to bezzałogowy „wabik”.