Cel misji nie jest jasny, ale dziennikarze „Barents Observer” zasugerowali, że okręt może przechodzić próby morskie po trwającym od 1999 roku remoncie. Wskazywać na to mogą asystujące krążownikowi liczne holowniki i inne jednostki pomocnicze.
Informację o tym, że krążownik atomowy Admirał Nachimow wypłynął w morze na próby morskie po remoncie i gruntownej modernizacji, podała w poniedziałek również prokremlowska agencja TASS.
Admirał Nachimow wypłynął w rejs
Według źródła TASS pierwszy etap testów odbędzie się na Morzu Białym. Następnie testy będą kontynuowane przez kilka miesięcy na Morzu Barentsa.
Przyjęty do służby w 1988 roku Admirał Nachimow i o 10 lat młodszy, bliźniaczy Piotr Wielki to największe na świecie okręty swojej klasy.
Mają ponad 250 metrów długości, wypierają 28 000 ton. Każdy napędzany jest dwoma reaktorami jądrowymi. Na wyposażeniu posiadają pociski przeciwokrętowe i przeciwlotnicze oraz uzbrojenie artyleryjskie. Piotr Wielki jest flagowym okrętem rosyjskiej Floty Północnej.
Rosyjski krążownik znów w rejsie. Norwegia: Nasze jednostki śledzą wszystko
Akwen, na którym ma znajdować się Admirał Nachimow, znajduje się około 500 km od granic NATO. Norweskie Siły Zbrojne odpowiadają za rozpoznanie i monitoring tej części Oceanu Arktycznego.
– W sprawie rejsu tej konkretnej jednostki nie udzielamy żadnych informacji. Mogę jednak zapewnić, że nasze jednostki śledzą wszystko, co dzieje się w okolicach północnego wybrzeża Norwegii – powiedział kmdr ppor. Kjartan Sildnes z Norweskiej Królewskiej Marynarki Wojennej.