Co się dzieje: W związku z medialną aferą wokół mieszkania Kingi Gajewskiej i Arkadiusza Myrchy nastąpiła nagła zmiana w rejestrze korzyści posłanki KO sporządzonym w listopadzie ubiegłego roku. 7 października Gajewska odręcznie dopisała w swoim dokumencie dwie pozycje: „darowizna domu w budowie o powierzchni 166 metrów kwadratowych od rodziców (wykazane w oświadczeniach majątkowych złożonych na początek X kadencji Sejmu RP oraz w 2022 roku)” i „darowizna od męża 40 000 zł”.
Jakie jest tło: Posłanka Kinga Gajewska oraz jej mąż wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha pobierają z Kancelarii Sejmu kolejno 4000 zł i 3750 zł na wynajem mieszkania. Sprawa została nagłośniona przez media i wywołała poruszenie wśród internautów. Jeszcze w 2023 roku Gajewska deklarowała, że mieszka w Błoniu w warszawskim obwarzanku. Jej dom mieści się około 30 kilometrów od Sejmu.
Myrcha komentuje: Wcześniej do kontrowersji wokół nieruchomo¶ci odniósł się Arkadiusz Myrcha. Tłumaczył, że w domu w Błoniu trwają prace wykończeniowe. Te według zapowiedzi mają zakończyć się w ciągu kilku najbliższych miesięcy. – Dom nie jest na tyle przygotowany, żeby dzieci mogły tam bezpiecznie mieszkać – oświadczył wiceminister.
Więcej: O sprawie nieruchomości pos³ów KO przeczytasz w artykule: „Afera wokół mieszkania posłów KO. Arkadiusz Myrcha zabrał głos. 'Wiele przeinaczeń'”.
Przeczytaj źródło: Sejm.gov.pl
