W skrócie
-
Brytyjski sąd rozpatruje wniosek o ekstradycję Michała Kuczmierowskiego, byłego prezesa RARS, oskarżonego przez polską prokuraturę o udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
-
Obrona Kuczmierowskiego wskazuje na niepokojący stan praworządności w Polsce oraz możliwość, że jego sprawę mogą rozpoznawać nieprawidłowo powołani sędziowie związani z PiS.
-
Sąd w Londynie podejmie decyzję w sprawie ekstradycji w najbliższych dniach lub tygodniach, a polskie organy odrzuciły uprzednio wnioski o wydanie listu żelaznego.
W londyńskim sądzie gminy Westminster trwa proces mający rozstrzygnąć wniosek o wydanie Michała Kuczmierowskiego polskim władzom. Byłemu szefowi RARS prokuratura zarzuca udział w zorganizowanej grupie przestępczej, niedopełnienie obowiązków i przekroczenie uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. We wrześniu 2024 roku Kuczmierowskiego zatrzymano w Londynie. Polska zwróciła się wtedy o jego ekstradycję, której podejrzany chce uniknąć.
Jak podaje w środę Onet, obrona Kuczmierowskiego dostrzegła w tym aspekcie szansę w argumentach wysuwanych przez obecną koalicję rządzącą.
„Prawnicy wynajęci przez byłego prezesa RARS próbują bowiem przekonać brytyjskiego sędziego, że w Polsce może on stanąć przed sądem, który został nieprawidłowo powołany” – pisze portal, tłumacząc, że obrona Kuczmierowskiego utrzymuje, iż w Polsce o losach byłego szefa RARS może zadecydować któryś z tzw. neosędziów. Jak zauważa Onet, podkreślono także, że za obecny stan praworządności w Polsce odpowiada poprzednia ekipa rządząca.
„Szkopuł w tym, że Kuczmierowski sam był członkiem rządu PiS” – zauważa portal.
Sprawa Michała Kuczmierowskiego. Sąd odrzucił wniosek o list żelazny
Proces ekstradycyjny ma zakończyć się w czwartek. Nie jest to jednak równoznaczne z wydaniem decyzji na temat ewentualnego wydania Kuczmierowskiego polskim organom. Na to trzeba będzie poczekać od kilku dni, do nawet tygodni.
Wcześniej obrona Kuczmierowskiego starała się o wydanie listu żelaznego. Sąd Okręgowy w Warszawie 10 września nie uwzględnił wniosku o taki dokument, mimo trzykrotnych starań obrońców podejrzanego. Za każdym razem sprzeciwiała się temu prokuratura. Gdyby Kuczmierowski uzyskał list żelazny, to po powrocie do kraju nie zostałby aresztowany aż do prawomocnego zakończenia toczącego się przeciwko niemu postępowania.
Nieprawidłowości w RARS. O co chodzi w aferze?
Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w RARS wszczęto 1 grudnia 2023 r. i prowadzi je Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach.
Dotyczy ono m.in. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez pracowników RARS podczas organizowania i realizowania zakupu towarów, a tym samym działania na szkodę interesu publicznego od 23 lutego 2021 r. do 27 listopada 2023 r. w Warszawie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.