MSZ reaguje na izraelskie reklamy

Według doniesień Polskiej Agencji Prasowej dyrektor Departamentu Komunikacji Strategicznej i Przeciwdziałania Dezinformacji Międzynarodowej MSZ rozmawiał z ambasadorem Izraela w Polsce „o problemie agresywnych reklam rządu Izraela dotyczących sytuacji w strefie Gazy”. Ponadto MSZ koordynuje reakcję na spoty z innymi krajami europejskimi, w których je emitowano. – Tego rodzaju kampania uderza w wartości drogie dla społeczeństwa polskiego – poinformowało MSZ w rozmowie z PAP. Dziennikarze zapytali o sprawę również Ministerstwo Cyfryzacji, ale jak wskazał resort, nie ma on możliwości ingerowania w treści publikowane na YouTube. 

Izrael pokazał szokujące reklamy

Izraelskie MSZ zaczęło publikować reklamy w różnych wersjach językowych pod koniec lipca. W jednej z nich stwierdzono, że kryzys głodu w Strefie Gazy jest winą ONZ, które rzekomo miało odmawiać dystrybucji żywności dowiezionej setkami ciężarówek. „Ciężarówki stoją bezczynnie w Gazie, a obok nich rosną góry niewykorzystanych towarów. To jest celowy sabotaż ONZ. ONZ – rozdziel tę pomoc, teraz” – głosił jeden z materiałów. Jak już pisaliśmy w Gazeta.pl, powodem, który doprowadził do głodu, było zablokowanie pomocy humanitarnej przez Izrael. W wyniku tego liczba Palestyńczyków, którzy zmarli z głodu wzrosła do 197 osób, w tym 96 dzieci. Z kolei według WHO pod koniec lipca około 12 tys. dzieci poniżej piątego roku życia cierpiało na ostre niedożywienie.

Zobacz wideo Atak USA i Izraela wzmocnił chęć Iranu do zbudowania bomby atomowej

Głód w Strefie Gazy

Strefa Gazy jeszcze przed wojną była jednym z najbardziej odizolowanych miejsc na świecie, kontrolowanym przez Izrael, gdzie odnotowano brak bezpieczeństwa żywnościowego i ubóstwo – pisze m.in. CNN. Z tego powodu już wtedy do enklawy trafiała pomoc humanitarna. Izrael po ataku Hamasu z 7 października 2023 roku, w wyniku którego zginęło 1200 osób, a ponad 250 zostało wziętych do niewoli, zaczął wstrzymywać dostawy prądu, żywności, wody i paliwa. W efekcie tych działań mieszkańcy zaczęli umierać z głodu. Ci, którzy szukają pomocy, są coraz częściej ostrzeliwani w pobliżu punktów pomocy, o czym pisaliśmy m.in. w tym tekście. Zdaniem palestyńskich urzędników oraz świadków odpowiedzialność za to ponoszą izraelscy żołnierze. Armia przyznała, że oddawała strzały, ale przekonywała, że miały one charakter ostrzegawczy. – Widzimy, że konkretna populacja jest atakowana, zabijana i skazywana na śmierć głodową. Jeśli to nie ludobójstwo, to bardzo przypomina definicję użytą do wyrażenia tego znaczenia – powiedziała wiceprzewodnicząca wykonawcza Komisji Europejskiej Teresa Ribera w wywiadzie dla Politico.

Raport: Izrael robi postępy, ale niewystarczające

Redakcja Politico dotarła do raportu Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych i Komisji Europejskiej dotyczącego wdrażania porozumienia między UE a Izraelem w sprawie zwiększenia pomocy humanitarnej docierającej do Strefy Gazy. Przypomnijmy, że postanowienie to osiągniętego w zeszłym miesiącu. Zdaniem ekspertów dostęp pomocy humanitarnej do Strefy Gazy uległ poprawie dzięki wznowieniu dostaw paliwa, które jest istotnym czynnikiem, aby „podtrzymać kluczowe operacje ratowania życia, ale niewystarczająca, aby umożliwić prowadzenie wszystkich programów humanitarnych„. 

Więcej informacji ze Strefy Gazy znajduje się w artykule: „Netanjahu chce okupacji Gazy. Jego gabinet poparł ten plan. 'To będzie tragiczne'”.

Źródła:PAP, Politico, Al Jazeera, Gazeta.pl

Udział
Exit mobile version