Od razu warto zaznaczyć, że ten tenisowy kij, ma dwa końce. Z jednej strony kariera juniorska nie musi dawać gwarancji sukcesów już w seniorskim wydaniu. A z drugiej, nie jest też tak, że w rozgrywkach młodzieżowych każdy utalentowany tenisista, czy każda utalentowana tenisistka, będzie w stanie błyszczeć na wielkoszlemowych arenach.

Jak pokazuje Alan Ważny, w jego przypadku, mowa o naprawdę dużym talencie. A jeśli takowy jest odpowiednio poparty pracą i konsekwencją, to już niedługo Polska może mieć naprawdę dużą pociechę z kolejnego ciekawego singlisty w tourze ATP.

Wimbledon: Alan Ważny podtrzymuje piękne polskie tradycje!

Warto pamiętać, że legendarny turniej w Londynie sprzyja pozytywnym wynikom dla polskich tenisistek i tenisistów.

Przykłady? Aleksandra Olsza (1995, zwycięstwa w deblu i grze pojedynczej juniorek), Agnieszka Radwańska (2005, tytuł w singlu juniorek), Marcin Gawron (2006, finał singla juniorów), Urszula Radwańska (2007, wygrana w singlu i deblu juniorek).

Do tego seniorski finał „Isi” w 2012 roku (porażka z Sereną Williams 1:6, 7:5, 2:6) oraz półfinał krakowianki rok później. W 2013 roku półfinał Jerzego Janowicza w singlu panów, po wcześniejszym „polskim ćwierćfinale” z Łukaszem Kubotem. Ten drugi zwyciężył zresztą w deblu na wimbledońskiej trawie w 2017 roku.

I już te czasy bardziej współczesne, Iga Świątek i zwycięstwo w singlu juniorek (2018) oraz półfinał Huberta Hurkacza wśród singlistów z 2021 roku – po pokonaniu w ćwierćfinale legendarnego Rogera Federera. Najświeższa historia? Wygrana Jana Zielińskiego w 2024 w mikście, w duecie z Hsieh Su-wei.

W 2025 roku życiowy sukces osiągnęła wspomniana Świątek, poprawiając swój najlepszy seniorski rezultat w Wimbledonie i wchodząc minimum do półfinału. Za to w przypadku juniorskiego grania, już w ćwierćfinale jest Alan Ważny – zarówno jako deblista w duecie z Finem Oskarim Poldaniusem. Tym samym, z którym kilka tygodni wcześniej sięgnął po wielkoszlemowy tytuł najlepszych deblistów podczas juniorskiego Roland Garros 2025.

Pochodzący z Rzeszowa tenisista robi jednak również postępy singlowe. Awans do ćwierćfinału Wimbledonu w grze pojedynczej można traktować właśnie w takich kategoriach. Ten sezon jest zresztą przełomowy dla mającego 18 lat tenisisty. Ważny w marcu 2025 roku dzięki miejscu w ćwierćfinale turnieju ITF na Cyprze, został pierwszy raz w karierze sklasyfikowany w rankingu ATP.

Co jest jednak najistotniejsze, młody Polak robi coraz większe postępy. O jego talencie nie trzeba przekonywać, „szybka ręka” Ważnego wydaje się być atrybutem, o którym przekona się jeszcze niejeden ograny przeciwnik. Tenisista ze stolicy Podkarpacia w turniejach rangi wielkoszlemowej debiutował w 2025 roku, od Australian Open poczynając. Zarówno w Melbourne jak i Paryżu (Roland Garros) w singlu odpadał w pierwszych rundach. Trzecia runda w Wimbledonie, to sygnał, że rozwój Ważnego idzie w odpowiednią stronę. A każde kolejne tego typu doświadczenie będzie tylko procentować na przyszłość. Bez pompowania balonika, ze świadomością swojej dużej wartości.

Ćwierćfinałowe mecze – w deblu i singlu – Alan Ważny rozegra w trakcie „polskiego” czwartku w Londynie. Wówczas w grze będą również Iga Świątek oraz w turnieju legend na Wimbledonie – Agnieszka Radwańska.

Mecze Wimbledonu pokazywane są na antenach Polsatu Sport. Poczynając od głównych kanałów, tj. Polsatu Sport 1-3, poprzez m.in. Polsat Sport Fight, kończąc na dodatkowych – Polsat Sport Premium 1-6. Pod względem transmisji dostępnych w internecie, warto skorzystać z platformy Polsat Box Go, z wykupionymi odpowiednimi pakietami.

Udział
Exit mobile version