Polski chargé d’affaires Michał Greczyło został wezwany do MSZ Azerbejdżanu w czwartek 28 listopada. Ministerstwo przekazało, że podczas spotkania z dyplomatą zaprotestowano przeciwko wizycie Andrzeja Dudy na pograniczu armeńsko-azerbejdżańskim, „w pobliżu wciąż znajdującej się pod okupacją armeńską wsi Kerki”. Resort stwierdził, że Duda uczestniczył tam w „antyazerbejdżańskiej propagandzie„.

W komunikacie MSZ Azerbejdżanu wizytę Dudy nazwano „prowokacją”, która nie wpływa pozytywnie na rozwój relacji z Polską. „Należy powstrzymać się od takich kroków, które godzą w uzasadnione interesy bezpieczeństwa Azerbejd¿anu” – podkreślono.

Zobacz wideo Ormianie kontynuują protesty. Nie zgadzają się na zmianę granicy z Azerbejdżanem

Konflikt Azerbejdżanu z Armenią trwa od lat 90. ubiegłego wieku. Oba kraje uzyskały wtedy niepodległość po rozpadzie Związku Radzieckiego, co zapoczątkowało rywalizację o kontrolę nad Górskim Karabachem. Podczas trzydniowej wizyty Andrzeja Dudy w Armenii, która zakończyła się 27 listopada, poruszono kwestię relacji Azerbejdżanu z Armenią.

Rozmowy Dudy na temat konfliktu: – Proces pokojowy Armenii z Azerbejdżanem trwa i mamy nadzieję, że wkrótce dobiegnie do szczęśliwego końca. Dwa tygodnie temu prezydent (Duda – red.) był w Baku na konferencji COP29, spotkał się z prezydentem Azerbejdżanu i również omawiał tematy sytuacji relacji armeńsko-azerbejdżańskich i procesu pokojowego. Teraz czas na rozmowę ze stroną armeńską – mówił o wizycie Dudy w Armenii szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta Mieszko Pawlak.

Więcej: O wpadce Andrzeja Dudy związanej z kandydatem PiS na prezydenta przeczytasz w artykule „Andrzej Duda zapomniał nazwiska kandydata PiS na prezydenta. Nawrocki zabrał głos”.

Źródła: strona MSZ Azerbejdżanu, strona prezydenta Andrzeja Dudy

Udział
Exit mobile version