Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało w czwartek, że Andrzej Szejna przestał pełnić funkcję wiceministra. Informację przekazano za pośrednictwem platformy X.
„Andrzej Szejna zakończył pracę w MSZ na stanowisku wiceministra” – napisano w krótkim komunikacie. W poście zacytowano także szefa resortu, Radosława Sikorskiego:
„Bardzo dziękuję za pana pracę w MSZ, którą w przeszłości i obecnie oceniałem pozytywnie”.
Minister dodał, że od teraz Szejna pełni funkcję przedstawiciela władzy ustawodawczej – jako poseł Sejmu RP.
Tło sprawy: urlop, kontrowersje, ABW
Szejna przebywał na urlopie od końca marca. Wcześniej media informowały o jego problemach osobistych i postępowaniu prokuratorskim związanym z rozliczaniem tzw. kilometrówek, czyli kosztów podróży prywatnym samochodem do celów służbowych.
W tamtym czasie pojawiły się także doniesienia, że Szejna nie przeszedł weryfikacji ABW, a mimo to uzyskał czasowy dostęp do dokumentów ściśle tajnych – decyzją ministra Sikorskiego.
Sam wiceminister zapewniał wtedy, że rozliczenia były prawidłowe, a on sam „zmierzył się z problemem nadużywania alkoholu” i „odzyskał kontrolę nad zdrowiem”.
Premier interweniuje, MSZ czeka na ABW
Premier Donald Tusk poprosił szefa MSZ o urlopowanie Szejny oraz „pilne wyjaśnienie sprawy w każdym aspekcie”. W kwietniu Radosław Sikorski komentował, że dalsze losy wiceministra będą zależały m.in. od „wyniku poszerzonego sprawdzenia przez ABW”.
Do powrotu Szejny do kierownictwa resortu jednak nie doszło. Zamiast tego, w połowie czerwca Sikorski powierzył stanowisko sekretarza stanu Marcinowi Bosackiemu. Zastąpił on Jakuba Wiśniewskiego, który objął funkcję dyrektora Instytutu Współpracy Polsko-Węgierskiej im. Wacława Felczaka.