Wniosek o uchylenie immunitetu

Jak przekazała Prokuratura Krajowa, podstawą wniosku są ustalenia Zespołu Śledczego nr 4 Prokuratury Krajowej. Zespół został powołany w listopadzie po tym, gdy MON złożył w prokuraturze raport dotyczący działalności Podkomisji Smoleńskiej wraz z 41 zawiadomieniami o możliwości popełnienia przestępstwa. „Zawiadomienia te były rezultatem stwierdzonych nieprawidłowości w funkcjonowaniu Podkomisji” – wskazuje PK. W listopadzie wszczęto pięć śledztw dotyczących łącznie 21 czynów. Obecnie prowadzonych jest siedem śledztw. 

Ustalenia śledczych

Z piątkowego komunikatu Prokuratury Krajowej wynika, że jedno ze śledztw dotyczy ujawnienia przez Antoniego Macierewicza informacji niejawnych o klauzuli „Ściśle tajne” oraz nieprawidłowego przetwarzania, wytwarzania i przechowywania takich materiałów. Miało do tego dojść w okresie od kwietnia 2018 r. do maja 2022 r. Śledczy uznali, że poseł PiS, jako szef Podkomisji Smoleńskiej, ujawnił informacje niejawne oraz „informacje, z którymi zapoznał się w związku z pełnioną funkcją, poprzez podanie do publicznej wiadomości informacji pochodzących z dokumentów opatrzonych wskazanymi wyżej klauzulami niejawności oraz wyników badań okoliczności i przyczyn zaistniałej w dniu 10 kwietnia 2010 r. katastrofy lotniczej, które stanowiły informacje chronione”. 

Zobacz wideo Twardoch: Złaknieni bezwzględnej prawdy uwierzą w najbardziej fantastyczne teorie (wypowiedź z listopada)

Zarzuty MON wobec Antoniego Macierewicza

– To jest pierwsza na świecie komisja, która badała wypadek lotniczy, katastrofę lotniczą w sposób wirtualny. Członkowie podkomisji nigdy nie badali wraku samolotu TU-154M nr boczny 101, nawet nie podjęli starań, aby zbadać ten wrak – tak mówił o podkomisji w listopadzie wiceszef MON Cezary Tomczyk. – To komisja Jerzego Millera ustaliła przyczynę katastrofy. A było nią zderzenie z drzewem, przeszkodami terenowymi i ziemią. I jest to wynik prac polskiej komisji, złożonej z polskich specjalistów, a nie komisji rosyjskiej – dodał. Przekazał również, że „podkomisja kosztowała prawie 82 mln zł, z czego 47 mln to koszt zdewastowanego tupolewa, na którym robiono badania niszczące, które doprowadziły do tego, że jest dzisiaj złomem”. 

Czytaj również: Macierewicz odpowiada na zarzuty ws. podkomisji smoleńskiej. W swoim stylu

Źródło: komunikat Prokuratury Krajowej, Sejm RP

Udział
Exit mobile version