Antoni Macierewicz kontratakuje: Polityk złożył wniosek o zbadanie działań podejmowanych przez kierownictwo MON w związku z powołanym w ministerstwie zespołem ds. podkomisji smoleńskiej. Według Macierewicza materiały podkomisji, którą kierował, zostały nielegalnie przejęte przez resort obrony. Jego zdaniem zespół MON powinien uzyskać zgodę Okręgowego Sądu Wojskowego w Poznaniu, aby korzystać z materiałów podkomisji smoleńskiej, a tego nie zrobił.

Macierewicz zawiadomił prokuraturę: Wniosek dotyczy możliwości popełnienia przestępstwa przez ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza i jego zastępcę Cezarego Tomczyka. – Chcę poinformować, że w tej sprawie dziś został przeze mnie złożony wniosek o ściganie tych przestępców, którzy bezprawnie złamali ustawę Prawo lotnicze i podjęli działanie, które jest przestępstwem – powiedział Macierewicz w czwartek podczas konferencji w Sejmie.

Zobacz wideo 20 okrążeń globu. Tyle kilometrówek zrobiła podkomisja smoleńska Antoniego Macierewicza

Tomczyk odpowiedział Macierewiczowi już na początku listopada: Wówczas polityk PiS również wskazywał, że kierownictwo MON złamało przepisy Prawa lotniczego. Wiceminister obrony narodowej podkreślił, że oskarżenia te są bezpodstawne, ponieważ zgoda sądu jest potrzebna, gdy wyniki badań mogą być udostępnione w celach innych niż zapobieganie wypadkom lotniczym. Tomczyk stwierdził, że zespół MON mógł korzystać z materiałów podkomisji smoleńskiej, gdyż intencją było dbanie o profilaktykę bezpieczeństwa lotniczego.

Więcej: O rozliczaniu podkomisji smoleńskiej przeczytasz w artykule „Milion złotych na podróże podkomisji Macierewicza. W Sejmie grzmią. 'Nigdy nie byli w Smoleńsku'”.

Źródła: konferencja Antoniego Macierewicza, Polska Agencja Prasowa

Udział
Exit mobile version