Jerzy Owsiak poinformował w sobotę wieczorem, że zniszczono ogrodzenie przy jego domku letniskowym. Na płocie pojawiły się napisy obraźliwe napisy, m.in. „uwaga sepsa”.
Ksiądz przeprasza Jerzego Owsiaka
Na ten wandalizm zareagował ksiądz Wojciech Lemański. Opublikował na Facebooku post, w którym przeprosił szefa WOŚP za „to nienawistne bezmózgowie”.
„Przez ostatnie lata tak zostali nakręceni, że dziś naprawdę nie wiedzą co czynią. A co do malowania, to ja bym to do świąt zostawił. Może ku opamiętaniu dla miejscowych. A po świętach przyjadę pomóc malować” – napisał ksiądz Lemański.
Jerzy Owsiak pokazał zniszczony dom
Jerzy Owsiak pokazał zniszczone ogrodzenie w mediach społecznościowych. Do zdjęć dodał wpis, który zaczął się od słów „ruszyła droga krzyżowa”.
„Nasz letniskowy dom (120 m2) stoi przy drodze do kościoła. Jest okazja, aby rozwiać te wszystkie komentarze o moich domach i willach. To jedyny dom, jaki mamy. Drewniany, dobrze się w nim czujemy. Dużo zielonego dookoła i bardzo mili sąsiedzi” – napisał Jerzy Owsiak.
Dodał, że ogrodzenie zostało wykonane rok wcześniej, a napisy na nim są „konkretne i agresywne”.
„Dla nas kolejne traumatyczne przeżycie. Uciekać stąd. Strach. A jak podpalą? To błagam, zadzwońcie, żebyśmy zdążyli wybiec. Takie dzikie pomysły, a tu właśnie ruszyła droga krzyżowa. Nasz domek jest na trasie wędrówki do kościoła. Płot jak pierwsza stacja. Nazwę można wymyślić” – skwitował Jerzy Owsiak.
Groźby w stronę Jerzego Owsiaka
Nie jest to pierwsza tego typu sytuacja. W styczniu Prokuratura Krajowa poinformowała, że prowadzonych jest kilkanaście postępowań w gróźb i nawoływania do popełnienia zbrodni wobec Jerzego Owsiaka.
W styczniu zarzuty usłyszał m.in. 71-latek z Nowego Sącza, który zadzwonił do WOŚP i stwierdził, że trzeba „zabić Owsiaka”. Mężczyzna przyznał się do winy i powiedział, że nie chciał nikogo krzywdzić. – Poinformował też, że motywował swoje zachowanie zapoznaniem się z jednym z reportaży w TV Republika – przekazała w komunikacie prokuratura.
Pod koniec marca Sąd Rejonowy w Krośnie skazał na osiem miesięcy więzienia 38-latka, który groził śmiercią szefowi WOŚP.
Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się do winy. Tłumaczył, że była to reakcja na negatywne komentarze o działalności Owsiaka, które spowodowały u niego wybuch złości.