1 października minie rok od uruchomienia programu „Aktywny rodzic”, znanego również pod nazwą „babciowe”. Program ma na celu wsparcie rodziców i opiekunów w pogodzeniu zadań związanych z rodzicielstwem i aktywnością zawodową.
W ramach programu rodzice dzieci do 35. miesiąca życia mogą skorzystać z następujących opcji:
- „Aktywnie w domu” – rodzic, który zostaje z dzieckiem w domu, może otrzymać 500 zł miesięcznie,
- „Aktywni rodzice w pracy” – rodzice czynni zawodowo mogą otrzymać 1500 zł na dziecko, założenie jest takie, że sfinansują dzięki temu pracę niani bądź opiekę przez babcię lub innego członka rodziny,
- „Aktywnie w żłobku” – 1500 zł trafi do rodziców dzieci, które uczęszczają do żłobka.
Tusk podsumowuje „babciowe”
Pierwszych podsumowań programu dokonał dziś premier Donald Tusk, który wraz z wiceministrą rodziny, pracy i polityki społecznej Aleksandrą Gajewską odwiedził żłobek samorządowy w Grójcu (woj. mazowieckie). Szef rządu podkreślił, że program „przekroczył pewne pierwotne ramy i zamierzenia” i dzięki niemu powstają nowe miejsca opieki w żłobkach, a rodzice płacą za nie dziesięć razy mniej niż wcześniej.
Tusk wskazał, że zanim program wszedł w życie, miejsce w żłobku kosztowało średnio 1 tys. zł, a obecnie jest to poniżej 100 zł.
Z informacji przekazanych przez wiceszefową resortu rodziny wynika, że wsparciem żłobkowym objętych jest 636 tys. dzieci, a opieka żłobkowa pojawiła się w 286 gminach, w których wcześniej jej nie było. To – jak wskazała Gajewska – 37 tys. nowych miejsc.
– Za każdą z tych liczb stoi konkretna historia – opiekunek zaangażowanych w rozwój dzieci, dzieci, które mogą się rozwijać w gronie rówieśników, ale przede wszystkim rodziców, które mają poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji – powiedziała wiceministra rodziny.