Marsz przeciwko migracji w Warszawie
W sobotę środowiska prawicowe zorganizowały w Warszawie marsz przeciwko imigracji. Za wydarzeniem stoi Ruch Obrony Granic powołany do życia przez Stowarzyszenie Roty Marszu Niepodległości Roberta Bąkiewicza. Oprócz niego w marszu uczestniczyli m.in. posłowie Janusz Kowalski, Dariusz Matecki i Przemysław Czarnek. Uczestnicy manifestacji wznosili okrzyki: „zamiast migracji, chcemy reparacji” i „Tusk, Trzaskowski – zdrajcy Polski”, „cała Polska, pięści w górę, obalimy dyktaturę”.
Robert Bąkiewicz jak kosynier
– Jesteśmy tutaj, żeby zakomunikować całej Polsce, wszystkim patriotom […], że my, jako naród, nie zgadzamy się na tę inżynierię społeczną, projekt, który zniszczył państwa Europy Zachodniej, Skandynawię. Nie zgadzamy się na zamachy, zabójstwa, gwałty, wszystkie wydarzenia, które stały się dzisiaj codziennością mieszkańców Paryża, Madrytu, czy Londynu – mówił Bąkiewicz podczas swojego wystąpienia. Później Bąkiewicz uniósł kosę. – Musiałem wziąć tutaj jeden atrybut, który będzie pokazywał, jak będziemy bronili naszej ojczyzny. W sposób metaforyczny oczywiście, ale kosy na sztorc – krzyczał. – Dzisiaj jako ruch ochrony granic wzywamy państwa do tego, żebyście przyłączyli się do tej walki, wspólnej z nami. Żebyście razem z nami podnieśli te symboliczne kosy, żebyśmy poszli w Polskę i obudzili jeszcze tę część narodu, która śpi. Od nas zależy, czy jutro będzie bezpieczne – dodał. Po Bąkiewiczu przemawiał Przemysław Czarnek. – To jest dzień, w którym musimy powiedzieć całej Polsce, wszystkim naszym rodzinom, krewnym: to są ostatnie dni, kiedy musimy wyjaśnić Polakom, że albo 18 maja powiemy Trzaskowskiemu „nie ma zgody na przyspieszony pakt migracyjny”, albo nie będzie już suwerennej, niepodległej, pięknej i bezpiecznej Polski – mówił poseł PiS.
Utrudnienia
W południe stołeczna policja opublikowała komunikat w związku z utrudnieniami wynikającymi z manifestacji. „W związku z przemarszem zarejestrowanego zgromadzenia w tej chwili wycięty jest ruch na Al. Jerozolimskich od Ronda Dmowskiego do ul. Kruczej. W kolejnych etapach utrudnienia będą występować na ul. Brackiej, pl. Trzech Krzyży i Al. Ujazdowskich przy KPRM. Na miejscu cały czas pracują Policjanci, dbając o bezpieczeństwo w przestrzeni publicznej” – informowała Komenda Stołeczna Policji.
Przeczytaj też artykuł „Janusz Kowalski i Robert Bąkiewicz wtargnęli do szkoły. 'Personel czuł się zagrożony’. Burmistrz reaguje”
Źródła: Gazeta.pl, Policja Warszawa