Sondaż. Jak Polacy oceniają Barbarę Nowacką?

W sondażu United Surveys dla Wp.pl zapytano badanych, jak oceniają Barbarę Nowacką w roli ministerki edukacji narodowej. „Zdecydowanie pozytywnie” polityczkę ocenia 4,3 proc. ankietowanych, a „raczej pozytywnie” – 34,8 proc. Odpowiedzi „zdecydowanie negatywnie” udzieliło 38 proc., a „raczej negatywnie” – 9,6 proc. Zdania nie miało w tej kwestii 13,3 proc. badanych. Jeśli chodzi o samych wyborców koalicji rządzącej, pozytywną opinię o Barbarze Nowackiej ma łącznie 81 proc. ankietowanych, a 8 proc. ocenia ministerkę negatywnie. Wśród wyborców PiS i Konfederacji dominuje niezadowolenie – Barbarę Nowacką źle ocenia 71 proc. z nich, a jedynie 23 proc. ma pozytywne odczucia. „Sondaż United Surveys by IBRiS dla Wirtualnej Polski przeprowadzono metodą CATI / CAWI 26-28 września 2025 roku na reprezentatywnej próbie N=1000” – podaje Wp.pl.

Barbara Nowacka o „budowie nowoczesnej, otwartej i innowacyjnej szkoły”

W maju tego roku poseł PiS Michał Moskal pytał Barbarę Nowacką w interpelacji o „pięć największych sukcesów”. W odpowiedzi ministerka edukacji wskazała m.in., że w ubiegłym roku „każdy nauczyciel otrzymał podwyżkę wynagrodzenia o co najmniej 30 proc. i nie mniej niż 1500 zł brutto”. Zaznaczyła też, że „w wyniku konkursów powołano 16 kuratorów ekspertów, niepowiązanych z partiami politycznymi” i „uszczuplono podstawę programową o 20 proc., co pozwoliło nauczycielom na większą indywidualizację pracy z uczniami”. Nowacka wymieniła też likwidację przedmiotu historia i teraźniejszość oraz wprowadzenie edukacji obywatelskiej i edukacji zdrowotnej. Ministerka wskazywała też na przekazywane tysiącom uczniów stypendia i zasiłki, dotacje na remonty szkół oraz zakup wyposażenia. „Przez cały okres począwszy od dnia powołania mnie na urząd ministra edukacji podjęto (…) szereg działań mających na celu modernizację polskiego systemu oświaty. Działania te stanowią istotny element budowy nowoczesnej, otwartej i innowacyjnej polskiej szkoły, odpowiadającej na potrzeby uczniów i wyzwania przyszłości” – podkreślała Nowacka. 

Zobacz wideo Polacy nie lubią, jak rząd im wmawia, że żyje się im dobrze

Nauczyciele domagają się wzrostu wynagrodzeń

Do przewagi negatywnych opinii nad pozytywnymi na temat pracy Barbary Nowackiej mogły przyczynić się m.in. dyskusje dotyczące wprowadzenia przedmiotu edukacja zdrowotna, krytykowanego przez Kościół i środowiska prawicowe. Sporo wątpliwości wiązało się również z nieobowiązkowymi pracami domowymi w szkołach podstawowych lub doniesieniami o zmianach w listach lektur. Zastrzeżenia co do obecnej szefowej resortu mają także m.in. przedstawiciele Związku Nauczycielstwa Polskiego. Na początku października doszło do spotkania władz ZNP m.in. z ministerką edukacji Barbarą Nowacką oraz wiceministrami. Związkowcy domagają się wzrostu wynagrodzeń nauczycieli oraz pracowników oświaty, przyspieszania prac nad przepisami o powiązaniu wynagrodzeń nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce, a także ustawowego uregulowania liczby uczniów z orzeczeniami w jednej klasie. – Rozmawialiśmy nie tylko o liczbach, ale o przyszłości polskiej szkoły. Zawód nauczyciela musi być zawodem zaufania, szacunku i stabilności. I to właśnie chcemy wspólnie budować – deklarowała potem rzeczniczka prasowa MEN Ewelina Gorczyca.

Czytaj również: „Niemiecka gazeta ostro o Donaldzie Tusku. 'Kontynuuje to, co robił Kaczyński'”.

Źródła: Wp.pl, MEN, ZNP, Sejm RP

Udział
Exit mobile version