Barbara Nowacka zareagowała na wyrok TK
Ministerka edukacji narodowej zapytana przez Onet o wyrok Trybunału Konstytucyjnego stwierdziła, że to „wręcz budzi śmiech, gdy akurat ta trójka niedawnych polityków PiS wypowiada się na temat konstytucji i jej przestrzegania”. – To jest próba destabilizacji systemu oświaty, gdzie grupa udająca trybunał, wraz z biskupami, podważa działanie rządu. Zapominają, że to nie oni kierują państwem i nie mogą się pogodzić z tym, że działamy zgodnie z prawem i tym, co obiecaliśmy naszym wyborcom. Wybory wygrała koalicja 15 października, nie biskupi. I nie dla biskupów jest szkoła, tylko dla dzieci i młodzieży – dodała. Podkreśliła, że niezależnie od wyroku TK od września w szkołach będzie – zgodnie z rozporządzeniem – tylko jedna lekcja religii tygodniowo. Przekonywała, że takie rozwiązanie „ma ogromne poparcie społeczne”. Przypomniała także, że próbowano dojść do porozumienia z biskupami, ale „oni postawili weto”. – Rozporządzenie będzie obowiązywać, my z budżetu państwa będziemy opłacać jedną lekcję religii. Konkordat nic nie mówi o dwóch lekcjach, wymaga tylko, aby państwo takie lekcje organizowało. Ile ich ma być, to już decyzja rządu. Nie biskupów i nie państwa Pawłowicz, Piotrowicza i Święczkowskiego – dodała.
Episkopat zadowolony z wyroku TK
Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski stwierdził, że „wyrok Trybunału Konstytucyjnego dotyczący rozporządzenia MEN w sprawie lekcji religii potwierdza zarzuty strony kościelnej o niezgodności tego aktu z aktami wyższego rzędu”. – Najważniejszym zarzutem jest fakt, że rozporządzenie zostało wydane bez porozumienia ze stroną kościelną, zarówno z Kościołem katolickim, jak i innymi Kościołami i związkami wyznaniowymi w Polsce – dodał ks. Leszek Gęsiak. Zapowiedział także, że jeżeli MEN wprowadzi rozporządzenie w życie, to Episkopat „podejmie wszystkie możliwe i dostępne kroki prawne, w tym także w instytucjach międzynarodowych”.
TK kontra Ministerstwo Edukacji Narodowej
W czwartek (3 lipca) Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok w sprawie rozporządzenia MEN dotyczącego lekcji religii. W orzeczeniu stwierdzono, że jest on niezgodny z konstytucją. – Trybunał zważył, że tryb wydania przez ministra edukacji (Barbarę Nowacką – red.) zaskarżonego rozporządzenia jest niezgodny z ustawowym rozporządzeniem, które obliguje ministra właściwego do spraw oświaty do działania w porozumieniu z przedstawicielami Kościołów. Minister edukacji arbitralnie ukształtował treść zaskarżonego rozporządzenia. Pominięte zostały merytoryczne stanowiska zainteresowanych przedstawicieli Kościołów i związków wyznaniowych – podała w uzasadnieniu orzeczenia Pawłowicz. W maju TK uznał za niekonstytucyjne i niezgodne z konkordatem inne rozporządzenie wydane przez MEN – dotyczące niewliczania do średniej ocen z religii w publicznych placówkach.
Przeczytaj także: „Trybunał Konstytucyjny orzekł ws. religii w szkołach. 'Naruszenie trybu'”
Źródła:PAP, Onet, Gazeta.pl
