Szczyt poświęcony był Ukrainie, a także kwestiom obronności i bezpieczeństwa. Udział wzięli w nim między innymi: premier Polski Donald Tusk, prezydent Francji Emmanuel Macron, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen czy prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Po spotkaniu odbył się briefing prasowy premiera Zjednoczonego Królestwa. Wcześniej z dziennikarzami spotkał się Donald Tusk, który zapewnił, że była to „historyczna” chwila. – W tych najważniejszych kwestiach wszyscy mają mniej więcej podobne stanowisko: Ukraina wymaga stałego wsparcia, możliwe silnej pozycji przed negocjacjami z Rosją – wskazał szef polskiego rządu.

Powstanie koalicja państw

Starmer poinformował opinię publiczną, że Londyn, Paryż i władze innych państw będą współpracować z Kijowem w sprawie planu zakończenia konfliktu zbrojnego. Później ustalenia te zostaną przedyskutowane ze Stanami Zjednoczonymi, przywódcą Donaldem Trumpem.

Szef brytyjskiego rządu wyjaśnił, że celem szczytu było zjednoczenie się państw wokół spraw Ukrainy, a także zachęcenie do podjęcia wysiłków, mających wzmocnić Ukrainę i wesprzeć sprawiedliwy, trwały pokój. – Dla dobra wszystkich – wskazał. Starmer zaznaczył, że najważniejsze zadanie stoi teraz przed Francją i Zjednoczonym Królestwem, mając na mysli finansową pomoc, a także obecność wojskową na terytorium sąsiada Polski. Premier zapowiedział dalszą pomoc wojskową dla Kijowa, a także dalsze wywieranie presji gospodarczej na Moskwę.

Podkreślił, że Ukraina „musi być przy stole” negocjacyjnym. Jeśli dojdzie do porozumienia pokojowego, to zachodnie państwa będą wzmacniały zdolności obronne ofiary putinowskiej inwazji. Powstać ma także koalicja państw chętnych chętnych do obrony porozumienia i zagwarantowania pokoju w Ukrainie. Londyn „jest gotowy wesprzeć to działaniami na ziemi i samolotami w powietrzu” – poinformował.

Tusk: Jednoznacznie wsparłem propozycję premier Meloni

W niedzielę Tusk podkreślał, że „Polska jest (…) najbardziej zainteresowana tym, aby Europa była coraz silniejsza”. – Jednoznacznie wsparłem propozycję premier Włoch Giorgii Meloni, aby Europa i USA znalazły taki sposób, takie miejsce na ciągłą i bardzo uczciwą dyskusję między sobą, wymiany poglądów tak, aby rozumieć się jak najlepiej – przed tymi rozstrzygającymi wydarzeniami, które są przed nami [chodzi o negocjacje z Rosją – red.] – przekazał.

Udział
Exit mobile version