Wrzesień 2025 r. przyniósł wyraźne ochłodzenie na rynku pracy. Na 50 największych portalach rekrutacyjnych pojawiło się 265 tys. ogłoszeń, o 8 proc. mniej niż rok wcześniej. To już czwarty z rzędu miesiąc ujemnej dynamiki, a poziom aktywności rekrutacyjnej znów zbliża się do wyników z 2020 r. Autorzy raportu przypominają, że pierwsza połowa roku dawała nadzieję na odbicie – roczna dynamika sięgała 10 proc. – jednak letnie miesiące przerwały ten trend.
Mniej ofert pracy
Geograficznie najlepsza sytuacja utrzymuje się w Warszawie – 41,1 tys. ofert (spadek r/r o 5 proc.). Dalej plasują się Kraków (16,1 tys., -7 proc.) i Wrocław (12,1 tys., -7 proc.). Na drugim biegunie znalazły się Bydgoszcz (3,3 tys., -15 proc.), Lublin (3,4 tys., -15 proc.) oraz Szczecin (4,4 tys., -18 proc.). W przeliczeniu na 1000 mieszkańców we wrześniu przypadło średnio 16,1 oferty (rok wcześniej 17,8). Liderem były Katowice – 22,9 oferty na 1000 osób – przed Warszawą (22,1), a najsłabiej wypadła Łódź z wynikiem 8,3.
Nie wszystkie branże zwalniają. Najmocniej rośnie popyt na kadry w ochronie zdrowia – ofert było o 35 proc. więcej niż rok wcześniej. Zwiększyło się też zapotrzebowanie na prawników (+14 proc.) oraz specjalistów IT (+5 proc.). Z kolei największe spadki dotknęły marketing (-16 proc.), pracowników fizycznych (-13 proc.) i finanse (-9 proc.). Maciej Michalewski, CEO systemu Element, wiąże część zmian z przyspieszeniem automatyzacji i rozwojem AI, przywołując głośne redukcje m.in. w SalesForce (4000 osób), a także doniesienia z Accenture i Lufthansy oraz malejący popyt na juniorów.
Firmy tną wydatki
Firmy tną również dodatki pozapłacowe. We wrześniu w ogłoszeniach pojawiało się średnio 5,9 benefitu – to najniższy poziom od czasu pandemii. Najczęściej oferowane są szkolenia (53 proc. ogłoszeń), pakiety sportowe (48 proc.), medyczne (45 proc.) oraz elastyczny czas pracy (32 proc.). Mniej wygórowane są też oczekiwania wobec kandydatów: liczba wymagań spadła do 4,8 na ofertę. Doświadczenia zawodowego oczekuje 51 proc. pracodawców (o 14 pkt proc. mniej niż w sierpniu), wykształcenia – 50 proc. (wzrost z 45 proc.), a mniejszy nacisk kładzie się na dyspozycyjność (38 proc., wcześniej 41 proc.) i znajomość języków obcych (26 proc., wcześniej 31 proc.).
Co istotne, miesiąc do miesiąca odnotowano wzrost – względem sierpnia liczba ofert zwiększyła się o ponad 18 tys. Jednocześnie sondaże pokazują dużą mobilność zawodową Polaków: co trzeci aktywnie szuka pracy, a 3/4 jest otwartych na propozycje, przy czym gotowość do zmiany częściej deklarują osoby młodsze i menedżerowie. Coraz więcej badanych rozważa też zmianę branży, wskazując na wysokie obciążenie pracą i stres jako główne impulsy do decyzji o przebranżowieniu.