Eurostat podał w czwartek, że wyrównana sezonowo stopa bezrobocia w Polsce wyniosła w sierpniu br. 3,2 proc. wobec 3,1 proc. miesiąc wcześniej. Liczba bezrobotnych w naszym kraju wyniosła w sierpniu 561 tys., podczas gdy w lipcu było to 551 tys.

Bezrobocie w Polsce. Wracamy do czołówki UE

Dobra wiadomość jest taka, że po miesiącu przerwy wróciliśmy na podium, jeśli chodzi o najniższe bezrobocie w krajach Unii Europejskiej. Liderem pod tym względem są Słowenia i Malta (po 2,9 proc.). Polska zajmuje drugie miejsce ex aequo z Czechami, gdzie stopa bezrobocia w sierpniu również wyniosła 3,2 proc. Na trzecim miejscu plasuje się Bułgaria (3,6 proc.).

Z danych przedstawionych przez unijny urząd statystyczny wynika, że wyrównana sezonowo stopa bezrobocia w Unii Europejskiej wyniosła w sierpniu 5,9 proc., tyle samo co miesiąc wcześniej. W strefie euro odnotowano 6,3 proc. wobec 6,2 proc. w lipcu. Najwyższe bezrobocie wystąpuje w Hiszpanii oraz w Finlandii (odpowiednio 10,3 i 10,1 proc.). Tylko w tych dwóch krajach mamy do czynienia z dwucyfrową stopą bezrobocia.

Z danych przedstawionych pod koniec września przez Główny Urząd Statystyczny (GUS) wynika, że stopa bezrobocia w sierpniu wyniosła 5,5 proc. wobec 5,4 proc. w lipcu. Na koniec sierpnia w urzędach pracy zarejestrowanych było 856,3 tys. osób bezrobotnych. To wzrost o 3,1 proc. w porównaniu z lipcem i aż o 10,9 proc. więcej niż w tym samym miesiącem zeszłego roku.

Różnice między danymi GUS a Eurostatu wynikają z metodologii. Eurostat pod pojęciem bezrobocia rozumie osoby, które aktywnie poszukują pracy, a mają problem z jej znalezieniem. Wyłącza więc liczną grupę osób, które są zarejestrowane jako bezrobotne, ale faktycznie nie są zainteresowane podjęciem płatnego zajęcia.

Udział
Exit mobile version