Miński satrapa zorganizował spotkanie z dowództwem białoruskich sił specjalnych. W jego trakcie mówił o bezpieczeństwie wewnętrznym kraju, a także o sytuacji militarno-politycznej u sąsiadów.
– Niepokojące jest to, że nasi sąsiedzi, Polska i kraje bałtyckie, są bardzo negatywnie i agresywnie nastawieni do Białorusi. Naciski są wywierane ze wszystkich stron. Nasze służby specjalne odczuwają je najbardziej – stwierdził.
– Dlatego my przede wszystkim zwracamy szczególną uwagę na pracę KGB i całego bloku bezpieczeństwa – przekonywał.
Białoruś. Łukaszenka ze specjalnym apelem do KGB
W dalszej części wystąpienia Alaksandr Łukaszenka odniósł się do kwestii usprawnienia działalności służb. Jako przykład podał rok 2020, który jego zdaniem był „lekcją” z tłumienia wewnętrznych niepokojów w kraju.
– Dotknęło to wszystkich obszarów działalności naszego państwa, w tym Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego. Dostrzegliśmy nasze niedociągnięcia w 2020 roku, a później odkryliśmy również „wąskie gardła”. Musimy je wyeliminować. To jest to, co trzeba zrobić przede wszystkim – podkreślił.
Manewry Zapad-2025. Rosyjscy żołnierze docierają na Białoruś
Kilkanaście godzin wcześniej propagandowa agencja Belta poinformowała o pierwszych, rosyjskich jednostkach, które pojawiły się na Białorusi w związku z manewrami wojskowymi Zapad-2025.
– Dzisiaj, w uroczystej atmosferze, spotkaliśmy się z pierwszymi przedstawicielami Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Podczas ćwiczeń planujemy przećwiczyć nowe formy i metody wykorzystania jednostek wojsk lądowych, oparte na analizie najnowszych współczesnych konfliktów zbrojnych – mówił Paweł Szebeko.
– Takie ćwiczenia odbywają się regularnie co dwa lata, naprzemiennie na terytorium Republiki Białorusi i Federacji Rosyjskiej – dodał zastępca dowódcy Północno-Zachodniego Dowództwa Operacyjnego. Najnowsze manewry wojskowe Zapad-2025 zaplanowano na wrzesień, obecnie białoruscy i rosyjscy żołnierze „znajdują się w końcowej fazie szkolenia„.
Według propagandowych przekazów na Białorusi ćwiczyć ma około 13 tysięcy żołnierzy, choć zachodni eksperci wojskowi oceniają, że Rosja może relokować na ten miesiąc ponad 100 tysięcy wojskowych.
W odpowiedzi na działania Mińska i Moskwy, polskie wojsko zapowiedziało organizację ćwiczeń „Żelazny Obrońca”, w których udział weźmie 34 tys. żołnierzy.