Epicentrum znajdowało się ok. 17,2 km od miasta Mandalaj, które liczy około 1,5 mln mieszkańców. Do wstrząsu doszło około godz. 14.20 czasu lokalnego.
Birma. Zniszczenia po trzęsieniu ziemi
Grupa dziennikarzy AFP przebywała w Muzeum Narodowym w birmańskiej stolicy Naypyidaw. Gdy budynek zatrząsł się w posadach, kawałki muzealnego sufitu zaczęły odpadać.
„Umundurowani pracownicy wybiegli na zewnątrz, niektórzy drżeli i mieli łzy w oczach, inni chwytali za telefony komórkowe, próbując skontaktować się z bliskimi” – relacjonuje agencja.
Trzęsienie uszkodziło pobliskie drogi – w efekcie trasa do jednego z największych szpitali w mieście była zakorkowana.
AFP wspomina o „masowych ofiarach”, które zostały ulokowane we wspomnianej placówce.
Karetki pogotowia wiozące rannych próbowały przedrzeć się między pojazdami, a ratownicy musieli torować sobie drogę krzycząc do kierowców, aby ci usunęli swoje pojazdy na bok.
Co najmniej trzy ofiary śmiertelne
W szpitalu, w którym znajduje się 1000 łóżek zabrakło ponoć wolnych miejsc. „Ranni byli opatrywani na ulicy, a kroplówki zwisały im z noszy” – odnotowuje AFP.
„Niektórzy wili się z bólu, inni leżeli nieruchomo, a krewni starali się ich pocieszyć” – opisano w depeszy.
Jak podaje Reuters, co najmniej trzy osoby zginęły po częściowym zawaleniu się jednego z okolicznych meczetów. Źródłem informacji mieli być naoczni świadkowie.
Wstrząsy były odczuwalne również w Tajlandii, Indiach i Chinach.