Przedwojenne Orłowo było miejscem modnym, do którego zjeżdżało się z całej Polski. Piękny mit założycielski dynamicznie rozwijającej się Gdyni i urok nadmorskich krajobrazów ściągał tu co lepiej sytuowanych mieszczan.
Na powyższym zdjęciu widzimy spacerowiczów na promenadzie wiodącej w kierunku willi “Mewa” po prawej stronie. Na plaży nie widać parawanów, za to są wiklinowe kosze. W oddali widać drewniane molo pasażerskie Żeglugi Polskiej z pawilonem kas na jego początku. W tle cypel Kępy Redłowskiej.
Promenada Królowej Marysieńki
Promenada prowadzi do pawilonu z szyldami: “Bata” i “Pedicure”, po których nie ma już dziś śladu. Dalej, po prawej stronie, znajduje się także nieistniejący już pensjonat “Mewa”. Na licznych ławeczkach zawsze chętnie odpoczywali turyści – nic dziwnego, rozciąga się stąd piękny widok na morze.
Plaża w Orłowie
Jak widać na zdjęciu, po lewej stronie stały punkty usługowe oraz łazienki kąpielowe. Były też usługi – na plaży można było zadawać szyku od razu po wyjściu od fryzjera. Tu także nie brakuje plażowiczów z modnymi przed II wojną światową wiklinowymi koszami. Widzimy również kasy Żeglugi Polskiej, której statki odpływały z molo.
Willa Mewa w Orłowie
Widok od strony morza na willę “Mewa”. Zaprojektowano ją w 1927 r. Sześć lat później wykonał ją Ludwik Jurkiewicz dla inż. Jerzego Mariańskiego. Chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że przez lata była to najlepsza miejscówka w mieście.
Most na rzece Kaczej
Mostek nad rzeką Kaczą w Orłowie. On akurat istnieje do dziś, choć oczywiście w zmienionej formie. Tuż obok mieścił się hotel “Orłowo”.