Bahrajn poinformował, że ponownie otworzył swoją przestrzeń powietrzną po irańskim ataku na amerykańską bazę wojskową Al Udeid w Dosze, stolicy Kataru – poinformowała agencja Reutera.
Bliski Wschód. Atak Iranu na bazy USA. Kolejne kraje otwierają przestrzeń powietrzną
W Bahrajnie znajduje się siedziba Piątej Floty Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych, która patroluje Zatokę Perską, Morze Czerwone, Morze Arabskie i część Oceanu Indyjskiego.
W Zatoce Perskiej znajduje się kilka baz wojskowych USA.
Swoją przestrzeń powietrzną otworzył również Kuwejt. Rzecznik MSZ Kataru przekazał z kolei, że wkrótce ogłosi ponowne otwarcie przestrzeni powietrznej.
Zgodnie z danymi serwisu Flight Radar, na które powoływała się agencja Reutera, przestrzeń powietrzna Zjednoczonych Emiratów Arabskich również była zamknięta.
Wskazywać na to miały śledzone przez serwis trasy lotów oraz nagrania z wież kontroli ruchu lotniczego.
Odwet Iranu na USA. Uprzedzili Katar o ataku
Informacje o zamknięciu przestrzeni powietrznej przez kraje na Bliskim Wschodzie pojawiły się po tym, jak Katar tymczasowo zamknął swoją przestrzeń powietrzną w ramach działań podjętych w odpowiedzi na wydarzenia w regionie.
W odwecie za amerykańskie bombardowanie Iran ostrzelał w poniedziałek amerykańską bazę lotniczą Al Udeid w Katarze. W ataku – jak twierdzą władze Kataru – nie ma ani ofiar śmiertelnych, ani rannych, a rakiety „zostały przechwycone”.
Wysokiej rangi źródło przekazało agencji Reutera, że Iran poinformował USA dwoma kanałami dyplomatycznymi o atakach kilka godzin przed ich przeprowadzeniem. Teheran powiadomił też zawczasu Katar.