Żarłacz biały w Adriatyku
Rekiny, takie jak znany z filmu „Szczęki” żarłacz biały, naturalnie występują w Morzu Adriatyckim – są stałymi mieszkañcami całego regionu Morza Śródziemnego. Jednak, jak zwracają uwagę eksperci, ich liczebność jest obecnie „znacznie mniejsza niż w przeszłości”, a populacja śródziemnomorska tego gatunku „uznawana jest za krytycznie zagrożoną”. 23 czerwca Instytut Biologii Morskiej w Czarnogórze poinformował o znalezieniu młodego osobnika 12 kilometrów od czarnogórskiego wybrzeża na głębokości 115 metrów.
Rybak znalazł żarłacza białego
Rekina w Adriatyku znalazł rybak Gojko Mitrović. Mężczyzna złowił go i wypuścił, po czym dostarczył badaczom zdjęcia młodego osobnika. „Występowanie tego gatunku w krajach śródziemnomorskich jest dziś bardzo rzadkie i często dokumentowane pojedynczo w literaturze naukowej. Według danych Instytutu w ciągu ostatnich prawie 30 lat był to dopiero trzeci przypadek odnotowania tego gatunku w czarnogórskich wodach. Ostatnie potwierdzone wystąpienie młodego osobnika w Adriatyku miało miejsce w 2023 roku w Chorwacji” – czytamy w komunikacie Instytutu Biologii Morskiej w Czarnogórze.
Co wiadomo o atakach rekinów?
Eksperci zwrócili uwagę, że choć dorosłe osobniki tego gatunku rekinów mogą stwarzać zagrożenie dla człowieka, ich ataki są uznawane za „niezwykle rzadkie”. „Dzięki rzetelnej edukacji, bez sensacyjnego przekazu, można zauważyć, że częstotliwość ataków rekinów na ludzi jest znacznie niższa niż w przypadku wielu innych zwierząt, z którymi spotykamy się na co dzień” – przekazali naukowcy. Muzeum Historii Naturalnej Florydy prowadzi bazę danych dotyczącą ataków rekinów. Zgodnie z ich raportem w 2024 roku odnotowano cztery ataki rekinów, które zakończyły się śmiercią człowieka – w: USA, Saharze Zachodniej, Egipcie i na Malediwach. Z kolei na czarnogórskim wybrzeżu Adriatyku ataki zdarzają się bardzo rzadko. Ostatni przypadek ataku rekina ze skutkiem śmiertelnym miał tam miejsce w 1974 roku – w Chorwacji.
Więcej na podobny temat przeczytasz w artykule: „Rekiny uciekły z zatoki w Południowej Afryce. W wodzie pojawiło się coś groźniejszego”.
Źródło: Instytut Biologii Morskiej w Czarnogórze
