Jak już informowaliśmy, województwo podlaskie zdecydowało się na reaktywację bonu turystycznego, świadczenia funkcjonującego w skali ogólnopolskiej w latach 2020-2023. Podlaski bon zakłada finansowe wsparcie dla turystów (od 200 do 400 zł), którzy zarezerwują minimum dwa noclegi w obiektach, które zgłosiły się Podlaskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej (PROT). Świadczenie przeznaczone jest dla osób spoza województwa podlaskiego.

Podlaski Bon Turystyczny uruchomiono 20 kwietnia. Zainteresowanie okazało się ogromne. Już pierwszego dnia zamknięto przyjmowanie wniosków na dofinansowanie noclegów w kwietniu i maju. Kolejna pula bonów będzie dostępna od 1 czerwca.

Bon turystyczny na Mazurach?

Wszystko wskazuje na to, że w ślady Podlasie pójdzie inny region. Wprowadzenie własnego bonu zapowiedziały władze województwa warmińsko-mazurskiego. Region ten negatywnie odczuwa skutki sukcesu podlaskiego bonu. – Bardzo duża konkurencja, która powstała w województwie podlaskim i Bon Turystyczny Podlaski, który ściąga jednak turystów, jest bezpośrednią konkurencją dla Warmii i Mazur. To jest niestety bardzo negatywnie wpływający czynnik – powiedział w Radiu Olsztyn Andrzej Kindler, wiceprezes warmińsko-mazurskiego oddziału Polskiej Izby Turystyki.

Marszałek województwa Marcin Kuchciński przyznał w rozmowie z rozgłośnią, że trwają prace nad bonem turystycznym Warmii i Mazur – Nasze województwo, jeśli chodzi o turystykę, jest innym regionem niż województwo podlaskie. U nas sezon wakacyjny jest wysoki, wszystkie pensjonaty, hotele, agroturystyki dobrze sobie radzą. Nie chodzi o to, by zutylizować te pieniądze, ale wydłużyć sezon i dać możliwość branży turystycznej korzystania z turystów przez dłuższy czas. Pracujemy nad tym i chcemy to wkrótce ogłosić – powiedział Kuchciński.

Bon turystyczny w woj. warmińsko-mazurskim miałby ruszyć we wrześniu.

Udział
Exit mobile version