W ostatnim czasie pisaliśmy o sukcesie Podlaskiego Bonu Turystycznego. Zakłada on finansowe wsparcie dla turystów (od 200 do 400 zł), którzy zarezerwują minimum dwa noclegi w obiektach, które zgłosiły się Podlaskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej (PROT). Świadczenie przeznaczone jest dla osób spoza województwa podlaskiego. Podlaski Bon Turystyczny uruchomiono 20 kwietnia. Zainteresowanie okazało się ogromne. Już pierwszego dnia zamknięto przyjmowanie wniosków na dofinansowanie noclegów w kwietniu i maju. Kolejna pula bonów będzie dostępna od 1 czerwca.
Bon turystyczny nie tylko na Podlasiu?
O tym, by pójść w ślady Podlasia myślą inne regiony. Chodzi o woj. warmińsko-mazurskie, któremu już dał się we znaki sukces podlaskiego bonu. Przyznał to Andrzej Kindler, wiceprezes warmińsko-mazurskiego oddziału Polskiej Izby Turystyki, wskazując, że część turystów, którzy pierwotnie planowali wyjazd na Mazury, zdecydowała się skorzystać z dopłat i wybrała Podlasie. To odbiło się na lokalnym ruchu turystycznym. Wprowadzenie bonu zapowiedział Marcin Kuchciński, marszałek województwa warmińsko-mazurskiego.
– Nasze województwo, jeśli chodzi o turystykę, jest innym regionem niż województwo podlaskie. U nas sezon wakacyjny jest wysoki, wszystkie pensjonaty, hotele, agroturystyki dobrze sobie radzą. Nie chodzi o to, by zutylizować te pieniądze, ale wydłużyć sezon i dać możliwość branży turystycznej korzystania z turystów przez dłuższy czas. Pracujemy nad tym i chcemy to wkrótce ogłosić – powiedział w rozmowie z Radiem Olsztyn Kuchciński.
Bon turystyczny na Pomorzu?
Bon turystyczny w woj. warmińsko-mazurskim miałby ruszyć we wrześniu. Jak pisze „Fakt”, coraz głośniej mówi się o tym, że na podobne rozwiązanie może zdecydować się woj. pomorskie, by wydłużyć sezon turystyczny nad Bałtykiem. Dopłaty mogłyby nie tylko przyciągnąć turystów, ale też pomóc lokalnym przedsiębiorcom.