Karol Nawrocki swoją podróż do Brukseli zapowiedział w poniedziałkowym „Gościu Wydarzeń” na antenie Polsat News. Towarzyszył mu szef biura międzynarodowego w jego przyszłej prezydenckiej kancelarii. Chodzi o posła PiS Marcina Przydacza.
Prezydent elekt spotkał się z Markiem Rutte, sekretarzem generalnym Sojuszu Północnoatlantyckiego. Jak zaznaczył, do rozmowy doszło na zaproszenie Holendra.
„Rozmawialiśmy o współpracy w ramach NATO. Gwarancja bezpieczeństwa oraz wzajemne zrozumienie potrzeb stanowią fundament silnych i odpowiedzialnych relacji międzynarodowych” – zrelacjonował spotkanie na platformie X Nawrocki.
Polityk podziękował sekretarzowi generalnemu Sojuszu Północnoatlantyckiego za „bardzo dobrą rozmowę w życzliwej atmosferze”.
Bruksela. O czym Nawrocki rozmawiał z Rutte? Pojawił się temat Rosji
Po spotkaniu Nawrockiego i Rutte odbył się breifing prasowy z udziałem ministra Przydacza. Jak zauważył, spotkanie miało nieformalny charakter. – Polska ma tutaj bardzo dobrą prasę wśród urzędników NATO-wskich – przekazał, wskazując na wywiązywanie się przez Warszawę z zobowiązań dotyczących zwiększania wydatków na obronność.
– W ramach rozmowy z sekretarzem generalnym NATO padły stwierdzenia dotyczące Rosji jako bezpośredniego zagrożenia dla bezpieczeństwa nie tylko Polski, nie tylko Europy Środkowej, ale całego regionu euroatlantyckiego – wyjaśnił Przydacz.
Rozmowa dotyczyła także formatów regionalnych, m.in. Bukaresztańskiej Dziewiątki. Minister w przyszłej kancelarii prezydenta zapowiedział, że Nawrocki będzie kontynuował działania podejmowane przez Andrzeja Dudę.
Politycy podjęli również temat migracji w kontekście „hybrydowej operacji” na polsko-białoruskiej granicy oraz „wewnętrznych problemów”. – Była mowa o migrantach przerzucanych z kierunku zachodniego – tłumaczył Przydacz.
Sąd Najwyższy. Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN orzekła o ważności wyborów prezydenckich
Do spotkania w Brukseli doszło w ważnym dla Karola Nawrockiego dniu ogłoszenia ważności wyborów prezydenckich. Orzeczenie wydała Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego.
Kandydat popierany w wyborach przez PiS zdobył 50,89 proc. głosów i zostawił w pokonanym polu Rafała Trzaskowskiego z Platformy Obywatelskiej.
6 sierpnia powinno odbyć się zaprzysiężenie prezydenta elekta. Zwołanie Zgromadzenia Narodowego na ten dzień zapowiedział we wtorek wieczorem marszałek Szymon Hołownia.