Poszukiwania Zbigniewa Ziobry trwały od wczesnego piątkowego ranka. Policja zjawiła się przed jego domem w Jeruzalu, a także przed warszawskim mieszkaniem, by doprowadzić go na posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa. Ostatecznie Ziobro oddał się w ręce policji po wywiadzie W TV Republika, po 10:30, a więc po godzinie, kiedy gremium rozpoczęło obrady. Cała sytuacja wywołała polityczną burzę w sieci. 

Roman Giertych nie krył ironii w swoich wpisach na platformie X. „Cała Polska cię, Zbyszku, szuka. Gdzie się ukryłeś? A może już na Węgrzech lub Białorusi?” – napisał o 9:10, dodając później: „Gdzie jest miękiszon?”.

Koalicjanci uderzają w Ziobrę. „Gdzie się ukryłeś?”

Europoseł KO Michał Szczerba nawiązał do wcześniejszych tłumaczeń Ziobry dotyczących problemów zdrowotnych: „Jeszcze miesiąc temu niby nie był w stanie zeznawać, a teraz wyreżyserowane produkcje po podróży z Brukseli. Zaraz mu łóżko wstawią do studia. I zrobią Big Brother 2.0.”.

Posłanka KO Katarzyna Osos natomiast skomentowała: „Miękiszon. Gdy przyszli po niego zgodnie z wyrokiem Sądu, on zwiał!”.

Zamieszanie wokół Zbigniewa Ziobry. Oburzenie polityków PiS i Konfederacji

Politycy związani z PiS i Konfederacją ostro skrytykowali działania służb i rządu Donalda Tuska. Mariusz Błaszczak określił akcję jako kosztowną „zachciankę premiera”, sugerując, że kilkuset policjantów zostało zaangażowanych tylko po to, aby „Tusk mógł zobaczyć przesłuchanie przed pseudokomisją”.

Dariusz Matecki na Facebooku porównał działania policji do ślepego wykonywania rozkazów i ostrzegł, że szybko nadejdzie czas, kiedy funkcjonariusze będą tłumaczyć się ze swoich działań. W kolejnym wpisie w języku angielskim napisał: „Policja Tuska robi nalot na RepublikaTV – jedyną stację, która przeprowadziła wywiad z Trumpem i zachęcała Polaków do głosowania na niego!”. Polityk nazwał działania rządu atakiem na wolne media i demokrację.

Janusz Kowalski z PiS stwierdził z kolei, że zatrzymanie Ziobry to „zamach stanu” i zapowiedział konieczność „zdelegalizowania PO”.

Sprawa Zbigniewa Ziobry. Politycy PiS mówią o nieprawidłowościach w decyzji sądu

Część polityków prawicy wskazuje też na możliwe uchybienia prawne w decyzji sądu. Marcin Warchoł podkreślił, że sąd wydał decyzję o zatrzymaniu w poniedziałek, ale uzasadnienie tej decyzji ma zostać przekazane dopiero w czwartek, uniemożliwiając w ten sposób skuteczne złożenie zażalenia. „Obywatel pozbawiony konstytucyjnego prawa do odwołania” – skomentował.

Sebastian Kaleta oskarżył z kolei sędzię Annę Ptaszek o realizowanie „politycznego zamówienia Tuska” i wskazał na to, że zatrzymanie może być nieprawomocne.

Po 10:30 Zbigniew Ziobro opuścił studio TV Republika i oddał się w ręce policji, która dokonała jego zatrzymania. Komisja śledcza ds. Pegasusa przegłosowała wniosek o jego 30-dniowy areszt i zakończyła posiedzenie.

Udział
Exit mobile version