Dawna siedziba Amber Gold do wyburzenia? Kompleks budynków handlowo-usługowych przy ulicy Długie Ogrody, z charakterystycznymi złotymi szybami, kupił w 2021 roku inwestor i deweloper z Belgii, firma Alides. „Gazeta Wyborcza” poinformowała, że spółka wyburzy zabudowania. Umożliwia to przyjęta w styczniu tego roku uchwała Rady miasta Gdańska o miejscowym planie zagospodarowania dla terenu o powierzchni 0,57 ha między ulicami Długie Ogrody, Szopy i Łąkową. W tym miejscu powstanie apartamentowiec. Radni argumentowali, że „celem jest optymalne wykorzystanie istniejącego potencjału lokalizacji, w tym infrastruktury technicznej i społecznej, co jest zgodne z polityką rozwoju miasta do wewnątrz, czyli (…) wykorzystania terenów w centrum”.

Harmonogram prac: Deweloper podkreślił, że jeszcze nie określono poszczególnych terminów inwestycji. – Nie planujemy rozpoczęcia prac rozbiórkowych obecnego obiektu wcześniej niż za 2 lub 3 lata – zadeklarowała Luiza Grunwald, dyrektorka projektu Alides Polska. Dodała, że apartamentowiec, który na mapie Gdańska zastąpi dawną siedzibę Amber Gold, będzie „nawiązywać do historii miejsca, jednocześnie odpowiadając jakością obecnym wymogom funkcjonalnym i ekologicznym”.

Zobacz wideo Glapiński o polskim cudzie gospodarczym: góra złota i skok PKB

Działalność Amber Gold: Parabank został założony w styczniu 2009 roku. Oferował klientom atrakcyjnie oprocentowane lokaty w złoto. Już w grudniu 2009 roku Komisja Nadzoru Finansowego ostrzegała przed gdańską spółką: Amber Gold nie miał zgody na prowadzenie czynności bankowych. W lipcu 2012 Agencja Bezpieczestwa Wewntrznego prowadziła zlecone jej przez Prokuraturę Okręgową w Gdańsku śledztwo w sprawie wprowadzenia w błąd klientów oraz podejrzenia prania brudnych pieniędzy. Dwa lata później prokuratura oszacowała straty klientów Amber Gold na 851 mln zł.

Proces twórców Amber Gold: Marcin Plichta, który prowadził parabank z żoną Katarzyną P., został skazany na 15 lat więzienia. Wyrok usłyszał w 2022 roku. Sąd zaliczył mu na poczet kary czas spędzony w areszcie. Plichta zakończy odbywanie kary w 2027 roku. Marcin Plichta został zatrzymany 29 sierpnia 2012 r., a jego żona – 15 kwietnia 2013 r. Wobec małżeństwa sąd stosował tymczasowy areszt. Z początkowych ponad 20 zarzutów, Plichtę oskarżono o cztery przestępstwa. Śledczy ocenili, że większość czynów mieściła się w zarzutach dotyczących oszustwa i prowadzenia działalności parabankowej. Odczytywanie wyroku w Gdańskim sądzie trwało od 20 maja do 16 października 2019, ponieważ wymieniono nazwiska wszystkich poszkodowanych osób. 

Czytaj również: „Szukali złomu w śmietniku, znaleźli ludzką stopę. Po 20 latach wciąż nie rozwiązano tej sprawy”.

Źródła: „Gazeta Wyborcza”, IAR, Gazeta.pl

Udział
Exit mobile version