Ciało Mai z Mławy „było strasznie zmasakrowane”

Wioleta Jankowska to ciocia zamordowanej Mai. W piątek 9 maja, w dniu pogrzebu 16-latki, kobieta powiedziała w rozmowie z „Super Expressem”, jak rodzice zmarłej dziewczyny zareagowali na widok jej ciała. – Tata musiał, ale mama nie była w stanie obejrzeć całego ciała córki. Nie była w stanie! Maja miała powybijane zęby młotkiem. Przy jednej dłoni nie miała palca. Zginęła w potwornych, tragicznych okolicznościach, bardzo cierpiała. To jest straszna tragedia – powiedziała ciocia 16-latki. Kobieta dodała, że ciało Mai „było strasznie zmasakrowane”. – Była torturowana, tylko nie wiadomo – przed czy po śmierci – przekazała Wioleta Jankowska.

Zobacz wideo W Łodzi zatrzymano dwóch podejrzanych o zabójstwo. Grozi im dożywocie

Ciocia Mai o wpisach matki Bartosza G.

O zabójstwo Mai jest podejrzany jej znajomy, 17-letni Bartosz G. Dziewczyna miała się z nim spotkać w dniu swojego zaginięcia. Wioleta Jankowska skomentowała wpisy, jakie po śmierci Mai miała publikować w mediach społecznościowych matka Bartosza G. – Ona takie rzeczy wypisuje, że to tragedia. Ustawiła sobie w sieci nazwisko przyjaciółki Mai. Jakby się naśmiewała z tego, kpiła. To jest bolesne. Ona nie współczuje rodzinie, nikomu. Wybiela swojego syna, który jest potworem. To, co zrobił Mai, jest niewyobrażalne – stwierdziła ciocia Mai. Bliscy 16-latki założyli zbiórkę na portalu zrzutka.pl, aby pokryć koszty pomocy prawnej. Obawiają się, że rodzina Bartosza G. może mataczyć w sprawie i próbować kogoś przekupić. – Oni naprawdę mają pieniądze, kombinują, jak chłopaka wybronić, wynajęli dobrego adwokata. Nas na to nie stać. Chcielibyśmy sprawiedliwego wyroku – powiedziała Wioleta Jankowska.

Zabójstwo 16-letniej Mai z Mławy

16-latka zaginęła 23 kwietnia. 1 maja odnaleziono jej ciało. Tego samego dnia w Grecji został zatrzymany Bartosz G. 17-latek wyjechał tam kilka dni wcześniej w ramach szkolnej wymiany. Procedura, dzięki której Bartosz G. ma zostać przetransportowany do Polski, jest w toku. Rodzina Mai potwierdziła, że w przeszłości Maja i Bartosz G. byli parą. Przekazano też, że chłopak miał kiedyś pobić Maję. Matka Bartosza G. nawiązała do tego we wpisach publikowanych po śmierci 16-latki. „Wiem, że się pobili, ale czy ją zabił, to tego nie wiem. Podejrzany, to nie znaczy winny” – pisaa. Prokuratura poinformowała o wynikach sekcji zwłok Mai. Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną zgonu były rozległe obrażenia głowy.

Więcej: Przeczytaj też artykuł „Zakończyła się sekcja zwłok 16-letniej Mai. Prokuratura o przyczynie zgonu”.

Źródła: Super Express, Gazeta.pl

Udział
Exit mobile version