Trump uderzył w Bidena

Podczas przemówienia polityk zwrócił uwagę, że stale podkreśla, że Stany Zjednoczone mają „najsilniejszą armię na świecie” podczas gdy Joe Biden w ogóle tego nie robił. Stacja CNN zaprzeczyła tym słowom, przywołując przemówienie Bidena z 2023. Polityk mówił wówczas, że „wojsko USA (…) to najsilniejsza armia w historii świata”. Z kolei w 2025 roku w Departamencie Obrony powiedział: „jesteście po prostu największą siłą bojową w historii świata”. Trump twierdził również, że Biden dał Ukrainie 350 miliardów dolarów”. Z kolei inspektor generalny rządu USA, nadzorujący sprawy związane z Ukrainą – na które powołuje się CNN – twierdzi, że do końca czerwca 2025 r. „USA wypłaciły około 94 mld dolarów (i przeznaczyły około 93 mld dolarów więcej), w tym pieniądze, które zostały wydane w USA i w Europie, a nie w samej Ukrainie”. CNN podaje też szacunki niemieckiego think tanku, który mówi o 135 mln dolarów i planowanych kolejnych 5 mln.

Kłamstwa bez dowodów

Prezydent USA mówił także, że pod rządami Bidena do USA wjechało 25 milionów migrantów. Natomiast rząd federalny odnotował do grudnia 2024 roku, czyli ostatniego miesiąca rządów Bidena, mniej niż 11 milionów. Trump często też powtarza, że wybory prezydencie, które przegrał z Bidenem w 2020 roku, zostały sfałszowane. Twierdził również, że „Rosja nie zaatakowałaby Ukrainy, gdyby wybory nie zostały sfałszowane”. Utrzymywał także, że pod rządami Bidena na terenie Demokratycznej Republiki Konga i Wenezueli otwarto zakłady karne, a przebywający tam więźniowie przybyli do USA „bez kontroli”. Trump nigdy nie przedstawił dowodów na potwierdzenie tych twierdzeń.

Zobacz wideo Trump dawno zapowiadał, że urządzi lewicy krwawą łaźnię

Trump i rozstrzygnięte wojny

Polityk twierdził także, że „rozstrzygnął siedem wojen”. Wśród nich miały być wojny m.in. między Demokratyczną Republiką Konga a Rwandą, a także między Kosowem i Serbią. Jak zwracają uwagę amerykańskie media, Trump nie zakończył konfliktu z udziałem Demokratycznej Republiki Konga i Rwandy. Jak się okazuje, porozumienie pokojowe wynegocjowane przez administrację Trumpa i podpisane przez DRK i Rwandę w czerwcu nie objęło koalicji rebeliantów, która ma być wspierana przez Rwandę. Zatem konflikt nie został zakończony. „Rzekoma umowa pokojowa dla narodu zawarta przez prezydenta USA Donalda Trumpa wydaje się odległym marzeniem” – podało CNN. Trump twierdził również, że rozstrzygnął wojnę między Egiptem a Etiopią, jednak sporu między krajami dotyczącego Nilu nie można nazwać wojną. Polityk przypisuje sobie także zakończenie wojny między Serbią a Kosowem – napięcia między nimi również nie można nazwać wojną. „Trump wynegocjował szeroko zakrojoną umowę, ale wiele z tego, co zostało uzgodnione, nigdy nie zostało zrealizowane” – zwróciła uwagę agencja AP News. Republikanin często mówi też o pokoju, jaki zapanował dzięki niemu między Albanią a Azerbejdżanem, jednak co najmniej dwukrotnie stwierdził, że jest to pokój między Albanią a Kambodżą.

Trump ws. NATO

Prezydent USA podkreślał też w przemówieniu, że to on nakłonił członków sojuszu wojskowego NATO, aby przekazywali 5 proc. produktu krajowego brutto na obronę. Twierdził także, że nakłonił NATO do osiągnięcia poprzedniego progu – 2 proc. Jak się jednak okazuje, wcześniejsza liczba została uzgodniona przez ministrów obrony NATO w 2006 r. oraz potwierdzona w 2014 roku – jeszcze przed rozpoczęciem pierwszej prezydentury Trumpa. Co ważne, w 2020 roku podczas jego prezydentury, tylko dziewięciu członków osiągnęło pułap 2 proc.

Ponad 30 tysięcy nieprawdziwych twierdzeń Trumpa

Przypomnijmy, po zakończeniu pierwszej kadencji Trumpa „The Washington Post” opublikował raport, w którym przeliczono fałszywe lub wprowadzające w błąd twierdzenia polityka, który wygłosił właśnie podczas pierwszej kadencji. Pod koniec pełnienia urzędu naliczono 30 573 przypadki nieprawdziwych twierdzeń – to średnio 21 dziennie. 

Więcej na podobny temat przeczytasz w artykule: „Niepokojąca zapowiedź Trumpa na spotkaniu z generałami. Tak chce użyć wojska. 'Musimy być bezwzględni'”.

Źródła:CNN, The Washington Post, AP News

Udział
Exit mobile version