Słynny CR7 to rocznik 1985, a czasu niestety, nie można oszukać. Cristiano Ronaldo nadal bije jednak rekordy, śrubując swój kapitalny dorobek strzelecki. Nawet mając 40 lat na karku, Portugalczyk udowadnia, że w niektórych przypadkach, pesel nie odgrywa tej najważniejszej roli, jeśli zachowana jest odpowiednia etyka pracy.

Cristiano Ronaldo o końcu kariery. Przejmujące słowa legendy futbolu

CR7 grał w największych klubach na świecie. Od 2023 roku występuje w saudyjskim Al-Nassr, będąc twarzą tamtejszej, rosnącej w siłę piłki nożnej. Arabia Saudyjska ma zresztą Cristiano, a w Stanach Zjednoczonych świetnie „bawi się” Lionel Messi. Czyli odwieczny konkurent w walce o miano tego najlepszego na świecie dla CR7.

Ronaldo grał m.in. dla Manchesteru United, Realu Madryt czy Juventusu. Wychowanek Sportingu Lizbona wie, że czas płynie nieubłaganie, otwarcie mówiąc o zakończeniu swojej kariery. Kiedy dokładnie to nastąpi? Tego Portugalczyk konkretnie nie powiedział, ale podjął już decyzję, będąc gotowym na ten trudny moment.

– Sądzę, że jestem gotowy. Od 25. roku życia myślałem o końcu kariery, ale wiem, że będzie mi bardzo ciężko. Prawdopodobnie się rozpłaczę. Nic nie da mi tyle radości, co piłka nożna. Nic nie dorówna adrenalinie towarzyszącej strzeleniu gola. Jednak wszystko ma swój początek i koniec – otwarcie przyznał CR7, przepytywany przez Piersa Morgana.

Cristiano dla reprezentacji Portugalii zdobył 143 gole w 225 oficjalnych meczach. Wydaje się, że właśnie wyznacznik reprezentacyjny będzie miał dla CR7 kluczowe znaczenie w kontekście zakończenia kariery. W 2026 roku Portugalczyk chce bowiem wystąpić na swoim szóstym mundialu – tym razem w Kanadzie, Stanach Zjednoczonych i Meksyku.

Pięciokrotny zdobywca Złotej Piłki, mając na koncie tyle samo triumfów w Lidze Mistrzów – najbardziej prestiżowego klubowego trofeum ze stajni UEFA – zapewne chciałby poprowadzić swój kraj do czegoś wielkiego. Reprezentacyjny sukces CR7? Cristiano zdobył już mistrzostwo Europy (2016), wygrał również dwukrotnie Ligę Narodów (2018/19, 2024/25). Sukces na MŚ 2028 byłby jednak czymś absolutnie wyjątkowym.

Udział
Exit mobile version