Rok 2024 był najcieplejszym w historii pomiarów globalnych i pierwszym rokiem kalendarzowym, w którym średnia globalna temperatura przekroczyła 1,5 st. C powyżej poziomu z okresu przedindustrialnego – doniósł unijny serwis. ds. klimatu Copernicus Climate Change Service.

Zdaniem specjalistów głównym czynnikiem sprzyjającym ekstremalnym temperaturom powietrza i powierzchni morza są zmiany klimatyczne spowodowane działalnością człowieka. Emisje gazów cieplarnianych pochodzą głównie z przemysłu paliw kopalnych, czyli spalania ropy i gazu, a zwłaszcza węgla. Pozostałymi źródłami zanieczyszczeń są sektory rolnicze, transport, czy leśnictwo.

Do wysokich temperatur obserwowanych w ciągu roku przyczyniło się też naturalne zjawisko południowej oscylacji zwane El Nino (ENSO). El Nino to naturalne zjawisko, w ramach którego ciepło uwalniane z zachodniej części Pacyfiku zwiększa temperatury na całym świecie.

Europejska służba monitorowania zmian klimatycznych Copernicus potwierdziła, że rok 2024 był najcieplejszym w historii pomiarów globalnych. W Polsce wystąpiła zarówno susza hydrologiczna, jak i powódźArtur Widak/NurPhotoAFP

Najgorętszy rok od początku prowadzenia pomiarów

„Wszystkie międzynarodowo opracowane globalne zestawy danych dotyczących temperatury pokazują, że rok 2024 był najgorętszym rokiem od początku prowadzenia pomiarów w 1850 roku” – powiedział Carlo Buontempo, dyrektor Copernicus Climate Change Service.

Pierwsza połowa 2024 roku była szczególnie ciepła, a w każdym miesiącu odnotowano wyższe globalne temperatury niż w poprzednich latach. Przyczyniło się to do 13-miesięcznej serii rekordowych miesięcznych temperatur, która zakończyła się w czerwcu.

Od lipca globalne anomalie temperatury pozostały znacząco powyżej średniej. Sierpień 2024 był tak samo ciepły jak sierpień 2023, a pozostałe miesiące od lipca do grudnia zajmowały drugie miejsce pod względem najwyższych temperatur, zaraz po 2023 roku. 22 lipca był najcieplejszym dniem w historii pomiarów, z globalną temperaturą wynoszącą dokładnie 17,16 st. C.

Przekroczyliśmy próg 1,5 st. C

Rok 2024 był równocześnie pierwszym rokiem, w którym anomalia temperatury rocznej przekroczyła próg 1,5 st. C powyżej poziomu przedindustrialnego. Średnia z lat 2023–2024 również przekroczyła ten poziom. Chociaż zjawisko nie oznacza przekroczenia limitu ustalonego w Porozumieniu Paryskim, to potwierdza fakt, że globalne temperatury rosną ponad poziomy, z jakimi kiedykolwiek miała do czynienia współczesna ludzkość.

W 1933 roku amerykański meteorolog Joseph Kincer zadał istotne pytanie: czy klimat się zmienia? Już w pierwszej połowie XX wieku analizy temperatur wskazywały na wzrost globalnych temperatur, ale przyczyny tego zjawiska pozostawały niejasne.

Brytyjski inżynier Guy Callendar w 1938 roku wskazał na rolę emisji dwutlenku węgla, spowodowanych spalaniem węgla, co stało się podwaliną współczesnego rozumienia efektu cieplarnianego. Obecnie gwałtowny wzrost temperatur przypisuje się głównie działalności człowieka, a nie naturalnym procesom.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Udział
Exit mobile version