To, co jeszcze do niedawna wydawało się być raczej nierealne, już wkrótce może być możliwe. Czesław Michniewicz jest w gronie postaci, które mogą znaleźć zatrudnienie w szeregach Wieczystej Kraków. Pierwszoligowiec, mający naprawdę pokaźny budżet i ambicje zawojowania nie tylko zaplecza PKO BP Ekstraklasy, właśnie szuka nowego trenera. Michniewicz jest nazwiskiem znajdującym się wysoko na liście życzeń.

Czesław Michniewicz wróci do pracy w Polsce? Wieczysta Kraków ma plan!

Odkąd krakowski beniaminek pojawił się w Betclic 1. Lidze, właściwe cały czas jest głośno o tym, co dzieje się – zarówno sportowo, jak i poza murawą Wieczystej. Po udanym otwarciu sezonu, kiedy to krakowska drużyna była nawet wiceliderem tabeli, obecnie nastąpił regres formy.

Co ciekawe, mając drugie miejsce na ekstraklasowym zapleczu, w Krakowie postanowiono zmienić trenera. Pracę stracił wówczas Przemysław Cecherz. Jego następcą został Gino Lettieri. Włoch nie zdołał jednak na długo zagrzać miejsca w Krakowie, bo zanim zaczął na dobre pracować z zespołem, to zaliczył kilka rozczarowujących wyników i… wyleciał z pracy. Wystarczyły trzy mecze: remis i dwie porażki.

Jak zatem widać, cierpliwość do trenerów w Wieczystej jest stosunkowo krótka, a właściciel klubu – krakowski „król aptek” Wojciech Kwiecień – najwyraźniej szuka optymalnego rozwiązania, które da miejsce w PKO BP Ekstraklasie.

I właśnie na tej podstawie w gronie następców Lettieriego pojawia się kilka naprawdę mocnych nazwisk, jak na polskie realia. O przymiarkach poinformował Sebastian Staszewski, dziennikarz piszący obecnie m.in. dla „Faktu”.

„Wieczysta szuka nowego trenera. Na liście klubu znalazło się kilka głośnych nazwisk, między innymi… były selekcjoner Czesław Michniewicz. Innym kandydatem jest Robert Kolendowicz. Kontaktowano się także z otoczeniem Rumuna Dana Petrescu. Wciąż jednak brak konkretów” – przekazał na portalu X Staszewski.

Petrescu i jego powrót do Krakowa? Rumun w przeszłości prowadził Wisłę Kraków, ale ten kierunek wydaje się być najmniej prawdopodobny. Pojawiło się również w przestrzeni medialnej dementi w kontekście Kolendowicza, czyli byłego trenera Pogoni Szczecin.

Czyżby zatem przyszedł czas na Michniewicza? Po raz ostatni były selekcjoner reprezentacji Polski (2022) pracował w polskim klubie, prowadząc Legię Warszawa (2020-21). Pytanie jednak, czy styl prowadzenia zespołu przez Michniewicza – raczej pragmatyczny i bez specjalnych fajerwerków – zadowoli wymagającego właściciela Wieczystej.

Tak czy owak, gdyby faktycznie miało dojść do powrotu, Michniewicz na karuzeli trenerskiej w Polsce, to będzie spore wydarzenie.

Udział
Exit mobile version