Czy można już sadzić pomidory do gruntu?
Pomidory powinny być sadzone do gruntu, gdy minie już ryzyko wystąpienia przymrozków. Niska temperatura może doprowadzić do osłabienia sadzonek lub ich całkowitego przemarznięcia. Aby uniknąć utraty plonów, kluczowe jest trzymanie się terminu nasadzeń.
W teorii pomidory można wsadź do gruntu nie wcześniej niż w drugiej połowie maja. Nie oznacza to jednak, że będzie to można zrobić w drugiej połowie maja.
Pomidory będzie można wsadzić, jeśli temperatura dzienna oscyluje wokół 20 st. C, a nocna nie spada poniżej 10 st. C. Niestety, obecnie nie możemy się cieszyć takimi warunkami. W 2025 roku maj jest wyjątkowo zimny, przez co w niektórych regionach ogrodnicy jeszcze powinni poczekać do ustabilizowania się warunków atmosferycznych.
Najlepiej poczekać do momentu, gdzie przez co najmniej jeden tydzień temperatura powietrza w dzień utrzyma się na poziomie ok. 20 st. C. Zwróć też uwagę na nocne wartości termometru. Poza tym przed wsadzeniem upewnij się, że gleba osiągnęła temperaturę co najmniej 14 st. C.
Jak gęsto i obok czego sadzić pomidory?
Pomidory potrzebują dosyć sporo miejsca. Między pojedynczymi sadzonkami należy zachować odstępy między 40, a 60 cm. W przypadku odmian wysokich lepiej posadzić je w odległościach od 70 do 80 cm.
Dla pomidorów ogromne znaczenie ma również sąsiedztwo, w jakim się znajdą. Najlepiej wybrać rośliny, które pozytywnie wpłyną na ich smak, ale też uchronią przed szkodnikami. Pomidory należy sadzić obok:
-
marchwi – odstraszy mszyce atakujące pomidory, pomidory za to odstraszą szkodniki marchwi;
-
bazylii – bazylia odmieni smak pomidorów, przy okazji odpędzi mszyce i inne szkodniki;
-
nagietków – przyciągają zapylacze i naturalne drapieżniki żywiące się szkodnikami pomidorów;
-
aksamitek– silny zapach odstraszy nicienie glebowe, atakujące korzenie pomidorów.
Unikajmy za to sadzenia pomidorów obok warzyw, które cierpią na te same choroby, konkurują z krzaczkami o te same składniki odżywcze czy hamują wzrost. Do takiej grupy należą:
-
ziemniaki – atakowany przez tę samą chorobę zarazę ziemniaczaną;
-
warzywa kapustne – konkurencja o składniki odżywcze, szczególnie azot;
-
fenkuł – wydziela substancje hamujące wzrost pomidorów;
-
orzech włoski i czarny – wydzielają substancje hamujące wzrost pomidorów.
Wiązanie to zabieg kluczowy w uprawie pomidorów. Odpowiednie mocowanie zapewni prawidłowy wzrost i rozwój. Wynika to z faktu, że pomidory należą do roślin pnących, a więc zawsze będą wymagać podparcia. Bez niego może dojść do uszkodzeń spowodowanych silnym wiatrem, opadami lub ciężarem owoców.
Pomidory należy wzmacniać drewnianym palikiem. Do niego łodygę przywiązujemy z użyciem szerokiego sznurka lub starych rajstop. Użycie zbyt cienkiego sznurka może zaburzyć stabilizację rośliny. Tym samym może to doprowadzić do uszkodzenia pędów.
Wiązanie powinno odbywać się na tzw. ósemkę. Sznurek lub rajstopy powinny opleść łodygę, tworząc kształt cyfry osiem. Z jednej strony muszą obejmować palik, a z drugiej krzaczek. Wiązanie musi być luźne, aby nie ograniczać roślinie wzrostu.
Czym podlać pomidory po posadzeniu?
Po posadzeniu pomidory warto podlać obficie wodą. To zapewni odpowiednie nawodnienie korzeni i ułatwi im przyjęcie się w nowym środowisku. Woda do takiego podlewania powinna być letnia. Dobrze sprawdzi się woda deszczowa lub odstana, aby nie wywołać szoku termicznego u pomidorów.
Wodę należy lać bezpośrednio na grunt wokół krzaku pomidora. Przy tym ważne jest, żeby unikać zalewania liści, co mogłoby doprowadzić do rozwoju chorób grzybowych. Regularne podlewanie, zwłaszcza w okresach suszy, jest kluczowe dla zdrowego wzrostu i plonowania pomidorów.
O co chodzi z opryskiem z drożdży?
Oprysk z drożdży jest to domowy, naturalny preparat, którego celem jest głównie zabezpieczenie pomidorów i innych roślin w ogrodzie, przed pojawieniem się chorób grzybowych. To ochrona przed mączniakiem prawdziwym, zarazą ziemniaczaną czy alternariozą.
Może być on stosowany nie tylko profilaktycznie. Oprysk z drożdży pomoże w zwalczeniu grzybów odpowiedzialnych za groźne choroby. Zahamuje ich rozwój i zniweluje pierwsze oznaki ataku na sadzonkach.
Zarazem oprysk z drożdży to doskonały sposób na uzupełnienie niedoborów substancji odżywczych. Te poprzez liście łatwiej wchłoną się, a rośliny szybciej zostaną dokarmione. W ten sposób dostarczony zostanie magnez czy potas.