Co się stało: Dariusz Barski pojawił się w poniedziałek 30 września przed budynkiem Prokuratury Krajowej w Warszawie, ale – jak powiedział – nie został wpuszczony do środka. – Przybyłem tutaj zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego. Jestem prokuratorem. Za chaos odpowiada Adam Bodnar – powiedział.
Rzeczniczka Prokuratury Krajowej zabrała głos: – Dariusz Barski nie podjął próby wejścia do Prokuratury Krajowej – powiedziała IAR rzeczniczka prasowa prokuratora generalnego i Prokuratury Krajowej Anna Adamiak. Były prokurator krajowy zjawił się przed siedzibą i powiedział dziennikarzom, że nie został wpuszczony do budynku prokuratury. Według Adamiak te słowa nie odnoszą się do stanu rzeczywistego. – Zgodnie z przepisami porządkowymi przyjmuje się, że osoba, która nie wykonuje czynności służbowych i nie jest zatrudniona w Prokuraturze Krajowej, musi uzyskać przepustkę, aby wejść do budynku. Prokurator Barski takiej próby nie podjął – powiedziała.
Tło sprawy: Izba Karna Sądu Najwyższego, w składzie złożonym z tzw. neosędziów, w piątek orzekła, że powołanie Barskiego na stanowisko prokuratora krajowego w 2022 roku było prawnie skuteczne. Obecnie funkcję tę pe³ni Dariusz Korneluk, który objął urząd po stwierdzeniu wadliwości wcześniejszej nominacji Barskiego.
Więcej o sprawie przeczytasz w artykule: „Barski pojawił się przed siedzibą prokuratury. Nie został wpuszczony. 'Za chaos odpowiada Adam Bodnar'”.
Źródło: IAR