Bardzo żałuję, że trwa to tak długo. Idea Domu Polsko-Niemieckiego jest dobrym i trafionym pomysłem. Łączy pamięć o ofiarach z dokumentacją i dialogiem między społeczeństwami. Naszej historii nie można ograniczać do lat 1939-1945. Projekt jest wspaniały, rząd go zaakceptował, teraz zajmie się nim nowy Bundestag.

Zwrot dzieł sztuki to też sprawa MSZ. Wiem, że podjęte po zmianie rządu w Polsce i nominacji Hanny Wróblewskiej na ministrę kultury rozmowy doprowadziły w kilku przypadkach do zwrotu Polsce dóbr kultury. Jestem za tym, aby to, co do nas nie należało, a co jest ważne dla tożsamości Polaków, zostało zwrócone. To byłby gest służący budowie zaufania.

PiS traktował Niemcy jak wroga. Doświadczyłam tego niestety także podczas moich rozmów z ministrem Piotrem Glińskim, który dążył do konfrontacji. Po zmianie rządu w Polsce klimat diametralnie się zmienił. Możliwa stała się pełna zaufania i konstruktywna współpraca.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Udział
Exit mobile version