„Niech nikt nie da się zwieść! Setki ataków Huti, złowrogich gangsterów i bandytów z Jemenu, znienawidzonych przez naród jemeński, wszystkie pochodzą i są inspirowane przez Iran” – napisał prezydent USA w swojej platformie Truth Social.
„Jakikolwiek dalszy atak lub odwet ze strony Huti spotka się z wielką siłą i nie ma gwarancji, że siła ta się na tym zatrzyma. Iran odegrał rolę 'niewinnej ofiary’ zbuntowanych terrorystów, nad którą stracił kontrolę, ale jej nie utracił” – podkreślał dalej Donald Trump.
Amerykański przywódca przekazał, że Teheran zapewnia ruchowi Huti pieniądze, sprzęt wojskowy, informacje wywiadowcze oraz „dyktuje każdy ruch” organizacji.
„Każdy strzał oddany przez Huti będzie od tego momentu uważany za strzał oddany z broni i przez przywództwo Iranu a Iran zostanie pociągnięty do odpowiedzialności i poniesie konsekwencje, a te konsekwencje będą straszne” – zaznaczył prezydent USA.
Iran odrzuca żądania USA. „Nie przyjmiemy”
– Republika Islamska z pewnością nie przyjmie tych żądań – stwierdził najwyższy przywódca Iranu Ali Chamanei.
Wystąpienie przywódcy polityczno-duchowego Iranu miało miejsce kilkanaście godzin po oświadczeniu Donalda Trumpa. Prezydent USA poinformował, że skierował do Alego Chameneia list, w którym wyraził nadzieję na porozumienie.