Przedłużenie sankcji: Donald Trump przedłużył sankcje, które w 2021 i 2022 roku Joe Biden nałożył na Rosję z powodu szkodliwej aktywności za granicą. W podpisanym przez Trumpa dokumencie stwierdzono, że „szkodliwe działania” Rosji, w szczególności wysiłki w celu podważenia przebiegu wolnych i demokratycznych wyborów oraz demokratycznych instytucji w Stanach Zjednoczonych i państwach sojuszniczych, „nadal stanowią niezwykłe zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego, polityki zagranicznej i gospodarki USA”. Oprócz wpływu na wybory jako szkodliwą działalność Rosji wskazano m.in. „złośliwe działania cybernetyczne”, podważanie bezpieczeństwa w regionach istotnych dla USA i łamanie międzynarodowego prawa, w tym prawa dotyczącego integralności terytorialnej państw. Na końcu dokumentu stwierdzono, że w związku z tym rozporządzenia wykonawcze podpisane przez Bidena będą obowiązywały przez kolejny rok. 

Jak idą rozmowy z Rosją: W sobotę Donald Trump odniósł się w rozmowie z dziennikarzami do rozmów, jakie Stany Zjednoczone toczą z Rosją w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie. Jak powiedział, negocjacje „idą dobrze, ale jest taki moment, w którym po prostu trzeba się poddać lub zamknąć usta„. – Ale myślę, że idzie dobrze – stwierdził prezydent USA. Dzień wcześniej Trump napisał w mediach społecznościowych, że Rosja „musi się ruszyć” w kierunku osiągnięcia porozumienia. Donald Trump zdaje się coraz bardziej zniecierpliwiony powolnym postępem negocjacji. Podczas piątkowego spotkania z mediami rzeczniczka Bia³ego Domu Karoline Leavitt przekazała, że prezydent USA jest niezadowolony z działań obu stron konfliktu w Ukrainie. „Myślę, że prezydent jasno dał do zrozumienia, że ??jest ciągle sfrustrowany obiema stronami tego konfliktu” – przekazała podczas briefingu.

Zobacz wideo Próba pobicia rekordu Polski par tańczących Poloneza na marszu z okazji 1000-lecia Królestwa Polskiego

Szczegóły ws. negocjacji: W piątek w Sankt Petersburgu odbyło się spotkanie Władimira Putina ze Stevem Witkoffem. Trwało ponad 4,5 godziny. Specjalny wysłannik Donalda Trumpa przyleciał do Rosji, aby omówić kolejne warunki zawieszenia broni na Ukrainie. Jak poinformował rzecznik Kremla, rozmowy odbywały się przy drzwiach zamkniętych. W³adimir Putin przyjął Steva Witkoffa w Bibliotece Prezydenckiej w Sankt Petersburgu. Rosyjskie media państwowe zwracały uwagę na wymianę powitań w języku angielskim i uścisk dłoni między rozmówcami. W rozmowach Władimirowi Putinowi towarzyszyli: doradca Jurij Uszakow i specjalny wysłannik do spraw Ukrainy Kiriłł Dmitrijew. Kreml ogólnie podał, że rozmowy dotyczyły uregulowania konfliktu na Ukrainie. Wcześniej rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow stwierdził, że „trwa żmudna praca” w sprawie warunków zawieszenia broni. Z kolei Keith Kellogg, specjalny wysłannik prezydenta USA Donalda Trumpa do spraw Ukrainy, zasugerował w niedawnym wywiadzie dla „The Times”, że wojska brytyjskie i francuskie mogłyby utworzyć strefy buforowe w tym kraju. Kellogg zaproponował, aby siły zbrojne tych państw stacjonowały na obszarze na zachód od Dniepru „zapewniając bezpieczeństwo”. 


Przeczytaj też artykuł
„Kłęby czarnego dymu w Rosji. Media donoszą o wielkim pożarze na lotnisku” 

Źródła: Govinfo.gov, Reuters, Sky News na X, IAR

Udział
Exit mobile version