Niemiecki dziennik „Die Welt” w najnowszym komentarzu swojego warszawskiego korespondenta przedstawia „dwa oblicza” polskiego szefa rządu, który za granicą jest gwiazdą, a traci w kraju. „Dzięki swojej odważnej polityce obronnej premier Polski wyprowadził kraj z izolacji w polityce zagranicznej. Choć w Europie Tusk jest uznawany za gwiazdę, w kraju szybko traci poparcie. Teraz premier stawia wszystko na jedną kartę” – podkreśla Philipp Fritz.

Niemiecki tytuł analizuje niedawne spotkanie Donalda Tuska z Wołodymyrem Zełenskim we Lwowie i przypomina konflikt rządu PiS z Brukselą ws. reformy wymiaru sprawiedliwości. Polskie władze mają zyskiwać w unijnej wspólnocie m.in. tym, że przeznaczają na obronność prawie pięć proc. PKB. „Die Welt” zaznaczył, że premier Polski jest jednym z najbardziej wpływowych polityków w Europie.

Donald Tusk gwiazdą w Europie, ale z problemami w Polsce. PiS o głosie z Niemiec

Z drugiej strony korespondent niemieckiego dziennika przywołał sondaż, zgodnie z którym Polacy negatywnie oceniają pracę rządu. Według Fritza wpływa na to wrażenie, że koalicja sprawująca władzę jest sparaliżowana, za co odpowiada m.in. Andrzej Duda blokujący ustawy oraz powołani przez PiS sędziowie. Tusk ma się też zmagać z przeciwnikami liberalizacji prawa aborcyjnego ze strony koalicjantów. Szef polskiego rządu ma oczekiwać, że wszystko zmieni się po wyborach prezydenckich.

Sprawę skomentowali politycy PiS. „Oczywiście, że Tusk nie jest żadną gwiazdą na arenie międzynarodowej. Wręcz przeciwnie, szacunku od nich nie doświadcza, bo usłużnych giermków nikt nie szanuje. Musieli coś wymyślić skoro, jak sami przyznają, w kraju traci poparcie. Czyli znowu go złośliwie przeczołgali” – napisała Anita Czerwińska. „W alternatywnej niemieckiej rzeczywistości. Bez zmian” – skomentował Arkadiusz Mularczyk, dodając emotki klauna.

Udział
Exit mobile version