Posiedzenie Rady Ministrów rozpoczęło się z około 20-minutowym opóźnieniem. Po tradycyjnym przywitaniu głos zabrał Donald Tusk.
– Zacznę od sprawy, która nadal budzi sporo emocji. Przekazałem prezydentowi przed wyjazdem do USA potwierdzenie, że przygotowane rekomendacje rządu pozostają w mocy. Radosław Sikorski przekazał, co jest priorytetem. Trzymam kciuki za efektywność tych relacji (z USA – red.) – powiedział na początku posiedzenia rządu Donald Tusk.
Premier dodał następnie, że „Karol Nawrocki wie od nas, czego Polska oczekiwałaby po wizycie” w Waszyngtonie.
Wojna w Ukrainie. Premier: w czwartek spotkanie „koalicji chętnych”
Premier następnie przekazał, że w czwartek weźmie udział w spotkaniu tzw. koalicji chętnych. – Organizatorem jest (prezydent Francji Emmanuel) Macron, będziemy rozmawiać o tym, co na tym etapie możemy jeszcze zrobić na rzecz pokoju w Ukrainie – dodał.
Podczas części otwartej dla mediów Tusk zaprezentował także nowe dane gospodarcze. – Polska właśnie trafiła do bardzo ekskluzywnego klubu państw „bilionerów”. Na 195 państw tylko 20 znajduje się w tym gronie. To nie jest nasze ostatnie słowo – zapewnił.
– Polska jest bezkonkurencyjna, jeśli chodzi o tempo wzrostu gospodarczego: plus 3,4 proc.. Mówimy o realnym dochodzie rozporządzalnym, czyli pieniądzach, które każdy obywatel ma do dyspozycji – wskazywał lider PO.