Iswinoujscie.pl informuje, że około godziny 2:00 w nocy z niedzieli na poniedziałek (z 22 na 23 czerwca) doszło do dramatycznego zdarzenia. Płonący mężczyzna wybiegł z pobliskiego lasku. „Mieszkañców osiedli obudziły dramatyczne krzyki” – opisuje portal. Dramat rozegrał się między osiedlem przy ulicy Gdyńskiej a Markiewicza w Świnoujściu w województwie zachodniopomorskim.
Świnoujście. Płonący mężczyzna wybiegł z lasu
Jak relacjonuje portal, świadkowie zdarzenia przekazali, że „mężczyzna krzyczał, a jego zachowanie wskazywało na panikę i desperację”. Przypadkowi przechodnie pomogli 28-latkowi i wezwali pomoc. „Mężczyzna został zabezpieczony, aby zapobiec dalszym uszkodzeniom skóry, po czym przetransportowano go do karetki” – czytamy.
O incydencie poinformowano służby. – Zespół ratownictwa medycznego został zadysponowany do oparzenia. Na miejscu wezwania znajdował się 28-letni mężczyzna z oparzeniami licznych okolic ciała – oparzenia trzeciego stopnia. Po dokonaniu niezbędnych medycznych czynności ratunkowych pacjent został przetransportowany do szpitala w stanie ciężkim – przekazała Natalia Dorochowicz, rzeczniczka prasowa Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego, w rozmowie z lokalnym serwisem.
Mieszkańcy Świnoujścia zaniepokojeni. „Lasek stał się teraz źródłem obaw”
Na ten moment dokładne okoliczności zdarzenia nie są znane. Iswinoujscie.pl zwraca uwagę, że do podobnego incydentu doszło dzień wcześniej w publicznej, przenośnej toalecie. „Mieszkańcy są zaniepokojeni. Lasek, który zwykle jest miejscem relaksu i spokoju, stał się teraz źródłem obaw. Świadkowie twierdzą, że w nocy często przebywają tam różne grupy ludzi, co zwiększa poczucie zagrożenia” – zwrócono uwagę i zaapelowano o zachowanie ostrożności oraz unikanie spacerów w tamtej okolicy.
