-
Australijski nastolatek przypadkowo znalazł skamieniałość nowego gatunku wieloryba Janjucetus dullardi, który żył 26 milionów lat temu.
-
Janjucetus wyróżniał się ostrymi zębami przypominającymi uzębienie rekina, a także szerokim, trójkątnym pyskiem, łącząc cechy zębowców i fiszbinowców.
-
Odkrycie rzuca nowe światło na ewolucję wielorybów i ukazuje, że australijskie wody były kolebką niezwykłych morskich ssaków.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Odkrycie tego zwierzęcia jest dość niecodzienne. Wieloryba znalazł bowiem australijski nastolatek imieniem Staum Hunder. To znaczy wtedy był nastolatkiem, gdy ćwierć wieku temu jako surfer pływający na falach w Jan Juc u australijskich brzegów stanu Wiktoria odnalazł jakieś kości. Ich badanie trwało dość długo, wreszcie teraz udało się zidentyfikować szczątki jako należące do zupełnie nowego gatunku Janjucetus dullardi.
Janjucetus od miejscowości Jan Juc, gdzie go odnaleziono. A cetus to wieloryb.
Trzeźwość umysłu tego surfera była godna pochwały, gdyż zobaczył on podczas pływania coś nietypowego wystającego z kamienia. Zawołał ojca, wspólnymi siłami wydobyli kamień i skamieniałość, zawiadomili służby i przekazali znalezisko Uniwersytetowi Monash w Melboourne. Tam paleontologowie rozpoczęli prace i udało im się wydobyć kompletną czaszkę, żuchwę, kręgi, żebra, łopatki i kość promieniową. To jeden z najbardziej okazałych skamieniałych waleni znalezionych kiedykolwiek w Australii.
A gdy przeszukano okolicę, okazało się, że udało się odnaleźć kolejne fragmenty ciała wieloryba. Opisał je Ross Dullard, to na jego cześć dżendżukcet ma nazwę gatunkową.
Nowy wieloryb to przełom w ewolucji waleni
O odkryciu donosi Museums Victoria State oraz „Zoological Journal of the Linnean Society”, gdzie czytamy, że waleń należy do grupy Mammalodontidae znanej jedynie z w południowo-wschodniej Australii i Nowej Zelandii. To trzy znane gatunki uzębionych wielorybów: Janjucetus hunderi, Mammalodon colliveri i Mammalodon hakataramea.
Dżendżukcet miał 3-4 metry, żył w wodach australijskich 26 milionów lat temu, gdy kształtował się ostateczny wygląd współczesnych wielorybów, dzielących się na zębowce i fiszbinowce. Australijskie zwierzę wygląda na zębowca, a na dodatek zęby ma niczym rekin, ostre jak sztylety. Sami badacze piszą, że wygląda z pozoru słodko, ale te zęby robią wrażenie. Wystarczy rozchylić paszczę, by zorientować się, że wieloryb był drapieżnikiem.
Czy jednak na pewno? Owszem, zwierzę miało ostre zęby i bez problemu mogło chwytać nimi żywą zdobycz, ale zarazem Janjucetus dysponował pyskiem, który był szeroki i trójkątny. Szczęka górna stanowiła jego trzy czwarte, a dwie połówki żuchwy były zrośnięte. To cechy zębowców, ale jednocześnie pysk tego zwierzęcia był szerszy niż u znanych wielorybów zębowych, co znaczy, że mógł on być prekursorem dużych paszcz współczesnych wielorybów fiszbinowych.
Naukowcy zauważyli także, że ostre zęby walenia zachodziły na siebie, co nieco przypomina zęby, jakimi dysponuje żyjąca dzisiaj foka zwana krabojadem foczym. Jej uzębienie jest ciasne i ma guzki, co pozwala foce filtrować drobny pokarm np. kryl. Podobnie jak wieloryby fiszbinowe, co zapewne jest rozwiązaniem konwergentnym. W wypadku Janjucetus mogło być cechą wspólną, stawiającą tego wieloryba między zębowcami i fiszbinowcami. Możliwe, że i on filtrować drobne skorupiaki i inny pokarm z wody, po czym rozgryzał go ostrymi krawędziami zębów.
Na dodatek skanowanie mikrotomografią komputerową pozwoliło na zmapowanie wewnętrznych kanałów w okolicy ucha zwierzęcia. Nie ma wątpliwości, że Janjucetus miał bardzo wrażliwy słuch i być może mógł posługiwać się echolokacją, jak obecne wieloryby i delfiny. Zarazem miał spore oczodoły, więc polegał na wzroku.

Mamy zatem do czynienia z szalenie ciekawym zwierzęciem, stojącym, czy raczej należałoby powiedzieć pływającym pomiędzy różnymi grupami waleni i o cechach wspólnych dla nich. To ciekawy wątek ewolucji morskich ssaków, których najstarsi, jeszcze lądowi przodkowie weszli do morza 50 do 48 milionów lat temu. „Wody Australii były kiedyś kolebką jednych z najbardziej niezwykłych wielorybów w historii, a my dopiero zaczynamy odkrywać ich historię” – powiedział Erich Fitzgerald, kurator działu paleontologii kręgowców w Museums Victoria Research Institute.