Litwa. Dron z Białorusi wleciał w przestrzeń powietrzną
W poniedziałek 28 lipca władze Litwy poinformowały, że niezidentyfikowany dron wleciał z terytorium Białorusi w przestrzeń powietrzną Litwy. Na razie nie wiadomo, co to za maszyna i gdzie dokładnie spadła. Mieszkańcy niektórych części kraju otrzymali wcześnie rano alerty na telefony komórkowe, w których wskazano, że był to „bezzałogowiec nieustalonego typu”. To mieszkańcy jako pierwsi zgłosili podejrzanego drona. Mieli go widzieć wlatującego do Litwy przed godziną 5 rano.
Litewskie władze alarmują i ostrzegają
Służby przekazały, że dron po raz ostatni zarejestrowano w okolicach litewskiej stolicy na wysokości około 200 metrów. Minister obrony Dovile Szakaliene powiedziała w radiu LRT, że informacje na ten temat są obecnie sprawdzane i nie można dokładnie określić, co to był za obiekt. Litewskie Narodowe Centrum Zarządzania Kryzysowego zaapelowało, żeby w przypadku zauważenia tej maszyny nie zbliżać się do niej i niezwłocznie powiadomić służby.
Nie pierwszy taki przypadek
Warto przypomnieć, że 10 lipca przy litewskiej granicy spadł dron z Białorusi. Początkowo podejrzewano, że była to maszyna typu Shahed. Ostatecznie okazało się, że był to rosyjski bezzałogowiec „Gerbera”, który wykorzystywany jest do zmylenia systemów obrony powietrznej. Wtedy premier Litwy i przewodniczący Sejmu zostali ewakuowani do schronów, a w stan gotowości postawiono myśliwce NATO, które pełnią misję Baltic Air Policing w krajach bałtyckich.
Więcej: Przeczytaj również tekst „Białoruś werbuje w Polsce. Litewskie służby wydały ostrzeżenie. 'Wywierają presję'”.
Źródła:IAR, LRT
