Andrzej Duda o decyzji Trzaskowskiego ws. debaty
W środę (28 maja) w Końskich odbywała się debata organizowana przez Telewizję Republikę. Rafał Trzaskowski w tym czasie był w Kaliszu, gdzie odpowiadał na pytania mieszkańców. Andrzej Duda został zapytany przez Roberta Mazurka i Krzysztofa Stanowskiego w Kanale Zero o to, czy kandydat Koalicji Obywatelskiej dobrze postąpił. W odpowiedzi prezydent przypomniał, że Trzaskowski postąpił podobnie w 2020 roku. Wtedy debatę organizowała Telewizja Polska, której szefował Jacek Kurski. – Rafał Trzaskowski już kiedyś raz nie przyjechał do Końskich, wtedy kiedy ja tam byłem. Są bardzo różne głosy, kiedy rozmawia się z takimi ludźmi, którzy specjalizują się w różnych analizach kampanijnych czy wręcz w planowaniu kampanii. Oni mówią, że te ostatnie dni w zasadzie już nic nie zmieniają w wyniku. Ten zalew informacyjny powoduje, że ludzie się wyłączają i tak naprawdę już wiedzą, na kogo chcą zagłosować – stwierdził Duda.
Duda o przeszłości Karola Nawrockiego
Krzysztof Stanowski zapytał też Andrzeja Dudę o środowisko, z którego wywodzi się Karol Nawrocki. Jak stwierdził, było to grono, które nie jest elitarne. – Ja Karola Nawrockiego od tej strony nie znam. Znam dorosłego i poważnego Karola Nawrockiego jako człowieka, który od lat jest szefem Instytutu Pamięci Narodowej, prowadzi bardzo poważną działalność i nigdy nie słyszałem wcześniej o tym, żeby można było powiedzieć, że prowadzi życie naganne. Nigdy – podkreślił. Dopytywany o kibolskie ustawki, w których miał brać udział Nawrocki, odparł, że „tego nie popiera”. Zaznaczył jednak, że jednocześnie „tego nie potępia w sposób absolutny. – Jeśli chcą bić się w lesie, idą tam specjalnie, zawierają dżentelmeńską umowę, że będą to robić na określonych zasadach – i się biją – to się po prostu odbywa. I to lubią. Ludzie chodzą, grają w gry hazardowe, przegrywają fortuny, całe majątki – czy mamy im tego zakazać? Być może tak. Co innego, jeśli mamy sytuację, w której kibice demolują miasto – powiedział.
Prezydent staje w obronie Nawrockiego
Następne pytanie dotyczyło gestu Nawrockiego podczas ostatniej debaty. Jak później się okazało, polityk zażywał wtedy snus. – Mówiąc szczerze, na początku nie wiedziałem co to oznacza – stwierdził. – Ja pytam: czy to w jakiś sposób go dyskwalifikuje do sprawowania urzędu prezydenta (…) Moim zdaniem nie. Chyba że się okaże, że zażywa jakieś substancje, które powodują zaburzenia świadomości – dodał.
Wybory prezydenckie 2025. Decydująca druga tura
W pierwszej turze wyborów prezydenckich najwięcej głosów zdobył Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy i kandydat Koalicji Obywatelskiej. Niewiele mniej otrzymał Karol Nawrocki, zajmując drugie miejsce. To właśnie ci dwaj zmierzą się w drugiej turze. Głosowanie odbędzie się w niedzielę (1 czerwca). Wszystkie dotychczasowe sondaże pokazują, że do ostatniej chwili nie będzie wiadome, kto zostanie nowym prezydentem. Obaj kandydaci idą „łeb w łeb”.
Z najnowszym sondażem zapoznasz się w tekście: Karol Nawrocki czy Rafał Trzaskowski? Na kogo chętniej zagłosowaliby Polacy w drugiej turze? [SONDAŻ]
Źródło: Kanał Zero
