Dziecko pobite na spacerze: Sytuacja miała miejsce w poniedziałek (4 listopada) koło południa na ulicy Górczewskiej na warszawskim Bemowie. Jeden z mieszkańców pobliskiego bloku został zaalarmowany krzykami dziecka. Gdy wyszedł na balkon, zobaczył kobietę, która szarpała się z małą dziewczynką i starała się siłą utrzymać ją w wózku. Opiekunka przeszła kilka kroków, podczas których dziecko wciąż wyrywało się i krzyczało. W końcu kobieta zadała mu kilka ciosów ręką.

Internauci oburzeni sytuacją: W tym momencie mężczyzna, który przez cały czas nagrywał zdarzenie, postanowił zainterweniować. Krzyknął do kobiety, by przestała pastwić się nad dziewczynką i ostrzegł ją, że wezwie policję. Nagranie przedstawiające sytuację zostało zamieszczone na jednej z grup warszawskiej dzielnicy na Facebooku, gdzie wywołało ogromne poruszenie internautów.

Zobacz wideo Bohaterskie zachowanie policjanta. W czasie wolnym uratował dławiące się dziecko

Policja bada sprawę: Jak dowiedział się TVN24, mężczyzna we wtorek (5 listopada) udał się na policję, by poinformować o sprawie. Nadkomisarz Marta Sulowska przekazała mediom, że funkcjonariusze podjęli działania jeszcze przed otrzymaniem zgłoszenia. Znają już rodzinę dziecka i byli w mieszkaniu, w którym przebywa. – Prowadzimy w tej sprawie dalsze czynności. Dziecko nie wymagało hospitalizacji – zaznaczyła oficer prasowa Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV.

Przeczytaj również: „Nie żyje 2-letnie dziecko. Poraził je prąd. Tragedia w powiecie pruszkowskim”.

Źródło: Facebook, TVN24

Udział
Exit mobile version