Większość polskich emerytów zmaga się z trudną sytuacją finansową. Nie zaskakuje zatem fakt, że wielu z nich decyduje się na dorabianie. Niektórzy muszą jednak uważać na limity osiąganych zarobków. Dotyczy to tzw. wcześniejszych emerytów, czyli osoby, które zdecydowały się na zakończenie aktywności zawodowej przed osiągnięciem wieku emerytalnego.

Przekroczenie tychże limitów może spowodować, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) zmniejszy, a nawet zawiesi wypłatę świadczenia pracującym emerytom. Wraz z początkiem września zmienią się kwoty graniczne przychodów.

Młodzi emeryci muszą uważać. Zmiany od września

Przypomnijmy, że zmniejszenie świadczenia następuje, jeśli wynagrodzenie przekroczy 70 proc. kwoty przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Zawieszenie świadczenie nastąpi, gdy pensja przekroczy 130 proc. kwoty przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia.

Z ostatnich danych GUS wynika, że przeciętne wynagrodzenie w II kwartale wyniosło 8 tys. 748 zł 63 gr brutto. Z wyliczeń, które przedstawia Business Insider Polska dowiadujemy się, że świadczenie może zostać zmniejszone, jeśli zarobki przekroczą kwotę 6 tys. 124 zł brutto. Do zawieszenia może natomiast dojść, jeśli zarobki będą wyższe niż 11 tys. 373 zł brutto. Progi te będą obowiązywać do końca listopada.

Obecnie limity wynoszą odpowiednio 6 tys. 273 zł oraz 11 tys. 651 zł. To oznacza, że od następnego miesiąca obniżą się one odpowiednio o 150 i 280 zł, co nie jest zbyt dobrą wiadomością dla młodych emerytów.

Z limitów zwolnione są osoby, które:

  • osiągnęły powszechny wiek emerytalny (z wyjątkiem emerytów z podwyższeniem do minimum),
  • pobierają emerytury częściowe,
  • otrzymują renty inwalidów wojennych lub wojskowych (jeśli niezdolność do pracy wynika ze służby),
  • są uprawnione do renty rodzinnej po ww. osobach,
  • pobierają rentę rodzinną wyższą niż hipotetyczna emerytura (przysługującą po osiągnięciu wieku emerytalnego).

Udział
Exit mobile version