Unia Europejska, mimo ambitnej polityki klimatycznej, odnotowała wzrost emisji gazów cieplarnianych. W pierwszym kwartale 2025 r. państwa członkowskie UE (z wyłączeniem Hiszpanii i Holandii) wyemitowały około 900 mln ton ekwiwalentu CO₂, co oznacza wzrost o 3,4 proc. w porównaniu do analogicznego okresu w 2024 r. Polska znalazła się wśród krajów z najwyższym wzrostem emisji – aż o 6,1 proc.

Wzrost emisji

Największy udział w emisjach miały gospodarstwa domowe, dostawy energii oraz przemysł wytwórczy. To właśnie sektor energetyczny odpowiadał za największy wzrost – aż o 13,6 proc. Emisje z gospodarstw domowych zwiększyły się o 5,6 proc. Wzrost PKB w UE wyniósł 1,2 proc., co oznacza odejście od trendu tzw. decouplingu – dotychczasowego rozdzielenia wzrostu gospodarczego od wzrostu emisji.

Polska wyemitowała około 103 mln ton CO₂, przy wzroście PKB o 2,1 proc. Wzrost emisji tłumaczy się głównie większą produkcją energii z paliw kopalnych. Od stycznia do kwietnia 2025 r. produkcja prądu z węgla brunatnego wzrosła o 8,23 proc., a z kamiennego o 3,66 proc. Produkcja energii z gazu ziemnego zwiększyła się o ponad 14 proc. Równocześnie spadła produkcja energii z wiatru (–16,86 proc.) i wody (–42,13 proc.).

Niekorzystne warunki

Eksperci wskazują, że za taki stan rzeczy mogą odpowiadać niekorzystne warunki pogodowe ograniczające efektywność OZE. Michał Purol z UNEP/GRID-Warszawa podkreśla, że mniejsza ilość wiatru i słońca zmniejszyła produkcję z odnawialnych źródeł. Zwraca również uwagę na możliwy wpływ powrotu do pracy stacjonarnej, który mógł zwiększyć zużycie energii w gospodarstwach domowych i w transporcie.

W całej UE wzrost emisji zanotowano w 20 krajach, największy w Bułgarii, Czechach i na Cyprze. Emisje spadły jedynie w siedmiu państwach, w tym na Malcie (–6,2 proc.), w Finlandii i Danii. Niemcy odnotowały wzrost emisji o 4,6 proc., a Francja o 0,4 proc.

Udział
Exit mobile version