Perparim Rama, burmistrz Prisztiny, ogłosił podczas poniedziałkowej konferencji prasowej, że regionalne przedsiębiorstwo publiczne „Pastrimi” („Sprzątanie”, „czystość” po albańsku – red), które jest obecnie jedyną firmą zajmującą się odbiorem odpadów w stolicy, „nie wykazało się skutecznością w swoim działaniu„.

Samorządowiec poinformował, że miasto zatrudniło już prywatne firmy, które mają zająć się wywozem nagromadzonych na ulicach śmieci – podał dziennik „Koha Ditore”.

Stan wyjątkowy w stolicy Kosowa. Obawiają się epidemii

Zespół ekspertów powołany przez Dyrekcję Usług Publicznych Kosowa stwierdził „wysokie ryzyko rozprzestrzenienia się epidemii” w Prisztinie i okolicach. Stąd decyzja o wprowadzeniu stanu wyjątkowego.

W ub. roku Prisztina również ogłosiła stan wyjątkowy i tymczasowo zatrudniła dodatkowe firmy do odbioru odpadów w stolicy. Nowe prawo uchwalone w 2024 r. przyznało firmie „Pastrimi” wyłączne prawa do odbioru odpadów. Decyzja ta spotkała się z krytyką.

Firma „Pastrimi” jest lokalnym przedsiębiorstwem państwowym zatrudniającym około 900 pracowników. Świadczy usługi wywozu odpadów w kilku miastach w Kosowie, w tym w Prisztinie.

Kosowo: Najbiedniejsze państwo na Bałkanach. Wysokie bezrobocie

Kosowo pozostaje najbiedniejszym państwem Bałkanów, charakteryzując się najwyższym w regionie odsetkiem bezrobotnych – wynika z ustaleń Banku Światowego, przedstawionych na początku roku przez kosowską telewizję RTV21. Jedynie 37 proc. mieszkańców w wieku produkcyjnym jest stale zatrudnionych.

Międzynarodowa instytucja finansowa podkreśla jednak, że „Kosowo doświadczyło trwałego wzrostu ekonomicznego od ogłoszonej w 2008 r. niepodległości, zwiększając dochód na mieszkańca o blisko 50 proc. i zmniejszając bezrobocie o 35 proc.”.

Według zebranych danych 10 proc. domostw w kraju utrzymuje się za mniej niż dwa euro dziennie.

Udział
Exit mobile version